W ubiegłym roku miała 500 metrów, dziś "strefa śmierci" sięga już 10 kilometrów, a drony uderzeniowe wyznaczają realia pola walki między Rosją a Ukrainą - przekazał naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Ołeksandr Syrski. Czym jest "strefa śmierci"?
- "Strefa śmierci" to obszar na linii frontu, gdzie drony skutecznie uniemożliwiają ofensywę, a życie żołnierzy jest szczególnie zagrożone.
- Na początku 2024 roku "strefa śmierci" miała szerokość od 500 metrów do 2 kilometrów, w maju 2025 roku rozszerzyła się do 5-7 km, a obecnie sięga już 10 kilometrów.
- Termin ten oznacza obszary, gdzie wojska próbują zwabić przeciwnika, by go zniszczyć, stosując masowy ogień w krótkim czasie.
- Więcej ciekawych informacji z Polski i świata znajdziesz na RMF24.pl.
"Strefa śmierci" to obszar na linii frontu, gdzie drony uniemożliwiają ofensywę, a życie żołnierzy jest szczególnie zagrożone.
Kill zone, czyli "strefa śmierci", to obszar, w którym wojsko ma potencjał maksymalnego zniszczenia przeciwnika. Z reguły stosuje się masowy ogień bezpośredni przez krótki okres czasu - wyjaśnił ukraiński portal Militarnyj. W wojnie Rosji przeciwko Ukrainie termin ten często oznacza strefy, do których wojska wabią przeciwnika w celu jego zniszczenia.
Według portalu Militarnyj w 2024 roku "strefa śmierci" miała około 500 metrów do dwóch kilometrów, na początku maja 2025 roku rozszerzyła się do pięciu kilometrów, a w niektórych kierunkach do siedmiu kilometrów.
"Na obecnym etapie wojny realia pola walki determinują drony uderzeniowe, a 'strefa śmierci' sięga już 10 kilometrów. W takich warunkach ogromne znaczenie dla szybkiej ewakuacji rannych mają możliwości naszej logistyki i medycyny wojskowej. Musimy postrzegać wojnę przez pryzmat potrzeb ukraińskiego żołnierza piechoty, chronić jego życie i zdrowie" - napisał Syrski na Facebooku.
Syrski wspomniał o profesjonalnych konsultacjach, które lekarze szpitali tyłowych udzielają żołnierzom w rejonach wykonywania zadań bojowych za pomocą przenośnych kompleksów FMC. "System ten umożliwia przeprowadzanie bezpiecznych konsultacji online z przekazywaniem danych EKG, dermatoskopii, ultrasonografii, otoskopii w przypadku dużej odległości od linii frontu do szpitali i placówek medycznych, w których pracują wyspecjalizowani lekarze" - zaznaczył Syrski. Dowódca poinformował, że do jednostek wojskowych dotarła pierwsza partia takiego sprzętu i już widać efekty jego zastosowania.

2 tygodni temu
15




English (US) ·
Polish (PL) ·