Powołanie nowego parku narodowego wydawać by się mogło sprawą o niewielkiej temperaturze politycznej. W sprawie Doliny Dolnej Odry projekt nie uzyskał jednak wsparcia żadnego posła PiS, co niemal automatycznie wzbudziło obawy o prezydenckie weto. W tej układance argumenty to jedno, a partyjne przeciąganie liny to drugie. Jest więc nadzieja na pierwszy nowy park narodowy od niemal ćwierćwiecza?
Podczas wtorkowej komisji senackiej Zdzisław Pupa (PiS) początkowo złożył wniosek o odrzucenie projektu w całości, jednak – po wysłuchaniu dyskusji i uwzględnieniu poprawek – wycofał go. Przekonać udało się także społeczność lokalną, która początkowo była pełna obaw do pomysłu – jak wynika z badania opinii publicznej, którego wyniki przedstawiło Ministerstwo Klimatu i Środowiska – jednak teraz w województwie zachodniopomorskim poparcie dla powstania parku wyraziło 86 proc. mieszkańców, a w powiatach, w których zlokalizowany będzie park - od 84 do 94 proc. To bardzo dużo.
Lokalnego weta w sprawie nowego parku narodowego nie było, czy będzie prezydenckie?
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Aleksandra Hołownia
Dziennikarka DGP. Pisze głównie o gospodarce, środowisku i energetyce.
Zobacz
Popularne Zobacz również Najnowsze
Przejdź do strony głównej

3 tygodni temu
12






English (US) ·
Polish (PL) ·