Nie milkną echa zakrapianej awantury w sejmowej restauracji, o której poinformowała „Rzeczpospolita”. Rzecznik Razem Mateusz Merta poinformował, że koło poselskie jeszcze w tym tygodniu skieruje pismo do marszałka Sejmu Szymona Hołowni w sprawie zakazu sprzedaży i spożywania alkoholu w sejmowej restauracji i hotelu poselskim. Czy twoim zdaniem sprzedaż alkoholu w Sejmie powinna być zakazana? Wyraź swoją opinię w ankiecie.
Szefowa koła Razem Marcelina Zawisza w nagraniu w mediach społecznościowych poinformowała, że napisze w tej sprawie do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. "Zakazać sprzedaży i spożywania alkoholu w sejmowej restauracji i hotelu poselskim. Kancelario Sejmu, to naprawdę da się zrobić" - zaapelowała posłanka.
Rzecznik Razem Mateusz Merta przekazał, że jeszcze w tym tygodniu koło Razem skieruje pismo do Hołowni w sprawie zakazu sprzedaży i spożywania alkoholu w Sejmie. To jest decyzja marszałka Sejmu, dlatego będziemy do niego kierować pismo w tej sprawie, żeby to po prostu zrobił, dopóki jeszcze pełni funkcję marszałka - podkreślił Merta.
We wtorek "Rzeczpospolita" podała nieoficjalnie, że w sierpniu w hotelu poselskim doszło do kolejnej awantury, zakończonej interwencją Straży Marszałkowskiej i notatką skierowaną do marszałek Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej przez polityków KO.
Do awantury miało dojść 6 sierpnia - w dniu zaprzysiężenia Karola Nawrockiego. W restauracji Nowego Domu Poselskiego kilku posłów, w tym Dariusz Matecki, postanowiło uczcić to wydarzenie w nietypowy sposób. Głośno śpiewali piosenki, z których jedna - o wyraźnie prowokacyjnym charakterze - odnosiła się do wyroków i zarzutów wobec polityków opozycji: senatora Stanisława Gawłowskiego, byłego marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego oraz posła Romana Giertycha.

3 tygodni temu
15




English (US) ·
Polish (PL) ·