Czy PiS może przeciągnąć PSL? "Chłopi myślą o różnych rozwiązaniach"

1 tydzień temu 16

Donald Tusk i Jarosław Kaczyński mają to samo zmartwienie: jeśli chcą rządzić, potrzebują PSL-u. Dlatego PiS kusi ludowców, a Tusk dba o to, by czuli się "dopieszczeni". — Za dwa lata są wybory, a w PSL nie wiedzą, co ze sobą począć — mówi Andrzej Stankiewicz w najnowszym "Stanie Wyjątkowym".

Czytaj Newsweeka

— Przed ludowcami kongres, zapewne Władysław Kosiniak-Kamysz obroni się jako lider, ale oni naprawdę czują brzemię 130-letniej historii swojej partii. Boją się, że nie przekroczą progu wyborczego. Kosiniak-Kamysz z pewnością nie będzie chciał zapisać się w dziejach ruchu ludowego jako ten, który wyprowadzi zielony sztandar z Sejmu — mówi Andrzej Stankiewicz.

W związku z tym ludowcy są z jednej strony kuszeni przez PiS, a z drugiej dopieszczani przez KO. Jak się zachowają? Oto dwa scenariusze.

Przeczytaj źródło