"Cuda" w statystykach cen mieszkań - skąd się wzięły?

1 miesiąc temu 22

Jak uważa portal RynekPierwotny.pl, wrzesień był miesiącem „cudu” w statystykach dotyczących sprzedaży nowych mieszkań. Jan Dziekoński, Head of Market Insights, RynekPierwotny.pl uważa, że powodem tych zawirowań było wprowadzenia jawności cen, która wywołała efekty statystyczne, przez które dane o sprzedaży w trzecim kwartale mogą być zawyżone.

Jak wynika z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl, w trzecim kwartale w dużych aglomeracjach: w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Łodzi, Poznaniu i w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, deweloperzy sprzedali łącznie ok. 13,3 tys. mieszkań, co w porównaniu do poprzedniego kwartału oznacza wzrost aż o 12 proc.

Skąd tak duży skok sprzedaży

W ocenie eksperta Jana Dziekońskiego, we wrześniu deweloperzy w dużych miastach, w tym w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu, pokazali sprzedaż z poprzednich miesięcy, której wcześniej nie musieli raportować. Jak za uważa Dziekoński dopiero we wrześniu - po „odkryciu kart” - dane te zostały przez nich zaktualizowane.

Drugim powodem, jak to określił RynekPierwotny, „cudu w statystykach sprzedażowych firm deweloperskich” mogła być chęć zmniejszenia przez deweloperów dostępnej oferty. Przed 11 września firmy wycofały z oferty część lokali lub oznaczyły je jako sprzedane.

Oceniamy, że oba te zjawiska mogły podnieść sprzedaż w trzecim kwartale łącznie o ok. 700-900 lokali w siedmiu największych metropoliach. Nie zmienia to faktu, że zgodnie z naszymi przewidywaniami, popyt na mieszkania ożywił się względem drugiego kwartału – podkreśla Jan Dziekoński.

- Spodziewaliśmy się, że w trzecim kwartale popyt na mieszkania nieco się ożywi z uwagi na poprawę dostępności kredytów. Jednak nie była ona na tyle duża, żeby uzasadniało to wrześniowy „szturm” na biura sprzedaży firm deweloperskich – komentuje Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.

W większości metropolii w trzecim kwartale odnotowano wzrost sprzedaży mieszkań. W trzecim kwartale w Krakowie sprzedano o 28 proc. lokali mieszkalnych więcej niż w poprzednich trzech miesiącach. Kolejne na liście wzrostów znalazły się: Wrocław (+21 proc.), Warszawa (+14 proc.), Łódź (+13proc.), Trójmiasto (+9 proc.) i Poznań (+4 proc.).

Jedyną dużą aglomeracją ze spadkiem były miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, gdzie sprzedaż nowych mieszkań spadła aż o 11 proc..

Sprzedaż nowych mieszkań, Raport BIG DATA-III kw. 2025 / Rynekpierwotny.pl

Spadek podaży lokali

"Zdaniem ekspertów portalu RynekPierwotny.pl, za niepokojący z punktu widzenia potencjalnych nabywców nowych mieszkań należy uznać spadek ich podaży. W siedmiu metropoliach deweloperzy wprowadzili do sprzedaży w trzecim kwartale łącznie ok. 10,1 tys. mieszkań, czyli aż o 26 proc. mniej niż w drugim kwartale” – czytamy w raporcie.

Ostatni tak słaby kwartalny wynik podażowy miał miejsce w trzecim kwartale 2023 r., gdy deweloperzy nie obudzili się jeszcze z inwestycyjnego letargu, w który zapadli z powodu niskiej dostępności kredytów oraz obawy przed recesją, która mogła skutkować wzrostem bezrobocia - zauważa Jan Dziekoński.

Jak czytamy w raporcie Rynku Pierwotnego, w Warszawie w trzecim kwartale deweloperzy rzucili na rynek blisko 3,7 tys. mieszkań, czyli o 10 proc. więcej niż w poprzednich trzech miesiącach. W Poznaniu na rynek trafiło o 18 proc. mieszkań więcej, w Łodzi o 8 proc., a w Krakowie o 5 proc..

– Przy czym te wzrosty są efektem tego, że drugi kwartał był w tych metropoliach pod względem podażowym bardzo słaby - zauważa Marek Wielgo, dodając, że w pozostałych metropoliach widać już wyraźne hamowanie podaży.

W porównaniu z drugim kwartałem najbardziej podaż mieszkań skurczyła się we Wrocławiu (o 71 proc.), w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (o 64 proc.), a w Trójmieście o 56 proc..

W efekcie po raz pierwszy od dwóch lat liczba mieszkań oferowanych przez deweloperów mieszkań w siedmiu metropoliach spadła. Pod koniec września było tam łącznie ok. 76,9 tys. lokali, czyli o 1 proc. mniej niż w czerwcu.

Podaż nowych mieszkań, Raport BIG DATA-III kw. 2025 / Rynekpierwotny.pl

Średnia cena mieszkań

W porównaniu z końcem drugiego kwartału średnia cena metra kwadratowego lokalu wzrosła we Wrocławiu do 15,3 tys. zł, czyli o 4 proc. W Warszawie metr kwadratowy własnego M podrożał do 18,4 tys., czyli o 2 proc., a w Trójmieście do 17,2 tys. zł/m kw..

Według danych BIG DATA RynekPierwotny.pl, w Łodzi średnia cena metra kwadratowego mieszkań wprowadzonych we wrześniu do sprzedaży wynosiła niespełna 10,6 tys. zł za metr kwadratowy, co obniżyło średnią cenę w ofercie łódzkich deweloperów o 3 proc. do 11,2 tys. zł/m kw.

W Poznaniu średnia cena mieszkań wprowadzonych we wrześniu do sprzedaży wzrosła do 11,9 tys. zł, co pozwoliło na utrzymanie średniej ceny mieszkań w przeliczeniu na metr kwadratowy poziom z czerwca (ok. 13,5 tys. zł/m kw.).

W Krakowie średnia cena wynosiła 16,6 tys. zł/m kw., a w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii 11,2 tys. zł/m kw.

Średnia cena m kw, Raport BIG DATA-III kw. 2025 / Rynekpierwotny.pl

Roczna zmiana cen mieszkań

Jak zauważa Rynek Pierwotny w swoim raporcie, Łódź jest pierwszą metropolią, w której średnia cena metra kwadratowego była we wrześniu niższa niż w analogicznym okresie przed rokiem. W trzecim kwartale tego roku mieszkania w Łodzi były o 3 proc. tańsze niż przed rokiem.

O tytuł najbardziej stabilnej cenowo metropolii w 2025 r. walczą też Kraków i Poznań, gdzie zmiana średniej w okresie 12 miesięcy wynosiła we wrześniu już tylko 1 proc..

W Warszawie i Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii wzrost był na poziomie 3 proc., we Wrocławiu 4 proc., a w Trójmieście (a właściwie w Gdańsku), aż o 11 proc. O metropolii Trójmiejskiej Rynek Pierwotny wspominał już w poprzednich raportach. W ocenie analityków sytuacja Trójmiasta jest specyficzna ze względu na bliskość morza.

Roczna zmiana can mieszkań, Raport BIG DATA-III kw. 202 / Rynekpierwotny.pl

Wskaźnik wyprzedaży mieszkań

Rynek Pierwotny pyta, czy stabilizacja cen może utrzymać się także w kolejnych miesiącach? Podpowiedzią może być wskaźnik średniego czasu wyprzedaży mieszkań w ofercie firm deweloperskich.

Jak czytamy w raporcie, "w trzecim kwartale wskaźnik wzrósł już tylko w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Tam, ale też jeszcze i w Łodzi ponad dwa lata trwałaby wyprzedaż mieszkań przy założeniu, że deweloperzy nie wprowadzaliby w tym czasie kolejnych. Dodajmy, że osiem kwartałów to granica, powyżej której mówimy o nadpodaży mieszkań, co oznacza presję na spadek cen".

Z odwrotną sytuacją mamy do czynienia wtedy, gdy wskaźnik wyprzedaży nie przekracza czterech kwartałów. Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia jeszcze rok temu w Trójmieście, Krakowie i Warszawie.

Obecnie w tych trzech metropoliach, ale też we Wrocławiu i Poznaniu mamy okres równowagi rynkowej, co oznacza, że mieszkania w ofercie wyprzedałyby się w czasie od roku do dwóch. Jednak przy wyprzedaży powyżej półtora roku przekroczona zostaje strefa wysokiej podaży, co oznacza to, że konkurencja na rynku mocno się zaostrza. Z taką sytuacją mamy obecnie do czynienia zwłaszcza w Poznaniu. Musimy jednak pamiętać o wspomnianym efekcie statystycznym „jawności cen”, który może ten wskaźnik zaniżać - zauważa portal.

Jan Dziekoński prognozuje, że w kolejnych miesiącach popyt na nowe mieszkania będzie się rozkręcał, ale powoli. Mimo trzech obniżek stóp procentowych (w październiku doszła czwarta), oprocentowanie kredytów mieszkaniowych wciąż jest wysokie.

Wskaźnik wyprzedaży, Raport BIG DATA-III kw. 2025 / Rynekpierwotny.pl

Źródło: RynekPierwotny.pl

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Przeczytaj źródło