Internet zniknął w całym miasteczku
Niespodziewana awaria sparaliżowała życie codzienne w Caponago, miejscowości położonej niedaleko Monzy. Z dnia na dzień przestał działać internet w domach, urzędzie gminy i lokalnych firmach. Brak połączenia z siecią uniemożliwił załatwianie urzędowych spraw i prowadzenie działalności gospodarczej. Przez cztery dni technicy bezskutecznie próbowali znaleźć przyczynę awarii, która objęła całe miasteczko i pozbawiła internetu pięć tysięcy osób.
Zaskakujące odkrycie techników
Dopiero po kilku dniach intensywnych poszukiwań specjaliści natrafili na źródło problemu. Przy zjeździe z autostrady zauważyli otwartą studzienkę telekomunikacyjną. W jej wnętrzu znajdował się uwięziony lis oraz resztki przegryzionego kabla światłowodowego. Zwierzę zostało uwolnione, a technicy natychmiast przystąpili do naprawy infrastruktury.
Zobacz wideo Przybijanie piątką - Sroczyński komentuje odc. 1
Władze zapowiadają wyjaśnienia
Jak poinformował lokalny urząd gminy, lis wpadł do niezabezpieczonego otworu, w którym brakowało pokrywy. Władze zapowiedziały, że sprawdzą, dlaczego studzienka nie była właściwie zabezpieczona i kto ponosi za to odpowiedzialność. Awaria została ostatecznie usunięta, a mieszkańcy Caponago odzyskali dostęp do internetu. Jak informuje Corriere della Sera, część mieszkańców domaga się odszkodowań za straty wywołane brakiem połączenia z siecią.





English (US) ·
Polish (PL) ·