Tydzień przed kluczową decyzją Sądu Najwyższego, który 30 czerwca zadał kolejny cios społeczności transpłciowej w Stanach Zjednoczonych, Grover Wehman-Brown był w trakcie pakowania się przed wielką przeprowadzką do Europy.
Od czasu pierwszego zwycięstwa wyborczego prezydenta Donalda Trumpa w 2016 r., Wehman-Brown, transpłciowy pisarz i konsultant, zauważył, że sytuacja w kraju się zmienia. W miesiącach poprzedzających listopad ubiegłego roku miał już pewność: Stany Zjednoczone przestały być krajem, w którym jego nietradycyjna rodzina LGBTQ+ mogła się rozwijać, a nawet czuć się mile widziana.