Co ze szczątkami samolotu ppłk. Macieja Krakowiana? "Może to być konieczne"

1 miesiąc temu 25

Data utworzenia: 17 września 2025, 5:30.

Śledztwo w sprawie katastrofy F-16 w Radomiu, w której zginął ppłk Maciej "Slab" Krakowian skupia się na kilku wątkach. Jednym z nich będzie rekonstrukcja samolotu, co ma pomóc ustalić przyczyny wypadku. Prokuratura nie wyklucza, że będzie tu sięgała po międzynarodową pomoc. — Chodzi o specjalistyczne laboratoria producenta — mówi "Faktowi" prok. Piotr Antoni Skiba z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Trwa śledztwo w sprawie katastrofy F-16, w której zginął ppłk Maciej Krakowian. Prok. Piotr Antoni Skiba zdradza szczegóły. Foto: Fotonews/Marcin Banaszkiewicz/Fotonews, X, East News

Prokuratura zapowiada, że śledztwo jest złożone i trzeba wykonać tyle procedur, że może potrwać nawet dwa lata. Chyba że uda się odczytać zapisy z czarnych skrzynek i dadzą one pewność, co się stało. Na to jednak śledczy nie liczą. Zakładają, że będzie konieczna rekonstrukcja samolotu, którym leciał ppłk Maciej Krakowian. — Układa się odnalezione części wzdłuż, w ten sposób rekonstruując maszynę. To często pozwala ustalić przyczynę wypadku, jeśli np. była jakaś wada konstrukcyjna — tłumaczy w rozmowie z "Faktem" prok. Piotr Antoni Skiba.

Śledztwo w sprawie katastrofy F-16. Zginął ppłk Maciej Krakowian. Będzie pomoc?

Czytaj też: Prezydent nie mógł ominąć tego miejsca. Oddał hołd tragicznie zmarłemu "Slabowi"

Na razie śledztwo prowadzi wyłącznie polska prokuratura. Nie chce udzielać zbyt wielu informacji. Tłumaczy, że wynika to m.in. z tego, że maszyna, która rozbiła się w Radomiu, wyprodukowana była nie w Polsce, lecz przez jednego z naszych sojuszników z NATO. Wiadomo, że samoloty te kupiliśmy w 2003 r. od Stanów Zjednoczonych.

Na tę chwilę nie korzystamy z niczyjej pomocy, ale może się okazać, gdy przyjdzie do rekonstrukcji, że potrzebna będzie nam specjalistyczna pomoc. Zakłady i laboratoria producenta znajdują się w różnych państwach. Być może trzeba będzie tam przewieźć odnalezione szczątki samolotu

— zdradza "Faktowi" prok. Antoni Skiba z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Katastrofa F-16. Nie żyje płk. Maciej "Slab" Krakowian

Ppłk Maciej "Slab" Krakowian miał za sobą ponad 1400 godzin nalotu, z czego około 1200 godzin na F-16. To właśnie w tej maszynie zginął podczas wykonywania ewolucji. Był liderem zespołu pokazowego F-16 Tiger Demo Team. Zdobywał nagrody i wyróżnienia. W czwartek, 28 sierpnia, podczas ćwiczeń przed Air Show w Radomiu doszło do katastrofy F-16. Maszyna runęła na ziemię i stanęła w ogniu. Ppłk Maciej "Slab" Krakowian zginął na miejscu.

Zobacz też:

Burmistrz Szczebrzeszyna nie wytrzymał. Zaapelował do rolników. No i się zaczęło...

Kobieta wypadła z balkonu. Uratował ją... wieszak. A to nie koniec!

/5

Materiały redakcyjne

Grób pilota ppłka. Macieja Krakowiana.

/5

Materiały redakcyjne

Wieńce na grobie tragicznie zmarłego pilota.

/5

31 Baza Lotnictwa Taktycznego Poznań-Krzesiny / Facebook

Maciej "Slab" Krakowian zginął w katastrofie F-16.

/5

Air SHOW Radom / Facebook

Jego śmierć poruszyła wiele osób.

/5

- / YouTube

F-16 chwilę przed katastrofą.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło