Co z bronią dla Ukrainy? Szef MON o decyzji Polski

2 tygodni temu 13

W środę odbyło się spotkanie ministrów obrony państw NATO w Brukseli. Po zakończeniu rozmów Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał jednoznaczny komunikat: "Potwierdziliśmy sojusznicze zobowiązania pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Polską. Wicepremier przekazał także, że Polska wciąż nie podjęła decyzji odnośnie udziału w programie zakupu amerykańskiej broni PURL dla Ukrainy.

Według ministra Kosiniaka-Kamysza, obecność amerykańskich żołnierzy w Polsce nie jest już kwestią spekulacji - to fakt, który został potwierdzony przez obie strony. Potwierdzona jest stabilna obecność żołnierzy amerykańskich w Polsce - podkreślił szef resortu obrony.

Minister obrony narodowej zwrócił uwagę, że Polska wyróżnia się na tle innych krajów, które wciąż nie mają pewności co do obecności wojsk USA na swoim terytorium. W ocenie Kosiniaka-Kamysza potwierdzenie obecności wojsk USA daje Polsce przewagę nad "tymi państwami, które dzisiaj wciąż się zastanawiają, czy żołnierze amerykańscy zostaną".

Szef MON wyjaśnił, dlaczego to właśnie Polska może liczyć na tak silne wsparcie ze strony USA. Dlaczego zostają w Polsce? Bo Polska inwestuje w zbrojenia, bo Polska ma bardzo dobre relacje ze Stanami, bo Polska jest ważnym partnerem gospodarczym i dokonujemy gigantycznych zakupów u naszych amerykańskich sojuszników. Ale Polska też pokazuje, że wydatki na zbrojenia, te wszystkie działania związane z modernizacją, z transformacją polskich sił zbrojnych są na najwyższym poziomie - powiedział Kosiniak-Kamysz.

Kosiniak-Kamysz ogłosił także, że Polska nie zgłosiła jeszcze swojego udziału w programie zakupu amerykańskiej broni PURL dla Ukrainy. Polska wykazuje inne aktywności; ta decyzja dopiero przed nami - zaznaczył szef MON.

Według sekretarza generalnego NATO Marka Ruttego, ponad połowa państw należących do Sojuszu Północnoatlantyckiego zadeklarowała już swój udział w programie. PURL to inicjatywa mająca na celu wspólne zakupy amerykańskiej broni dla Ukrainy, która od ponad dwóch lat zmaga się z rosyjską agresją.

Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że Polska od początku konfliktu aktywnie wspiera Ukrainę, a jej rola w regionie jest nie do przecenienia. Część państw deklaruje, część państw już to zrealizowało. Polska też wykazała się ogromnym wsparciem, szczególnie w pierwszej części konfliktu, gdy inni się zastanawiali jeszcze co zrobić - przypomniał szef MON.

Wicepremier zwrócił uwagę, że Polska pełni obecnie funkcję kluczowego hubu logistycznego i infrastrukturalnego dla Ukrainy. Przez terytorium naszego kraju przechodzi większość transportów sprzętu wojskowego, amunicji oraz pomocy humanitarnej. Polska jest hubem logistycznym i infrastrukturalnym dla Ukrainy, co wymaga żołnierzy i funkcjonariuszy każdego dnia - powiedział Kosiniak-Kamysz.

Dodał również, że udział w programie PURL jest poważnie rozważany przez polski rząd, jednak decyzja w tej sprawie zostanie podjęta w najbliższym czasie. Ale oczywiście, ta inicjatywa jest poważną inicjatywą. Pewnie nasze decyzje w tej sprawie będziemy podejmować w najbliższym czasie - zapowiedział.

Kosiniak-Kamysz potwierdził, że sekretarz obrony USA zapraszał wszystkich członków NATO do współpracy w tym zakresie. Myślę, że wszystkie państwa będą w jakiś sposób partycypować. Ta decyzja jeszcze przed nami, bo Polska też wykazuje inne aktywności, które nie mogą się odbywać poza Polską. Tu też pewnie jest inne spojrzenie na nasz kraj z uwagi na położenie i na rolę w dostarczaniu sprzętu na Ukrainę - wyjaśnił wicepremier.

Przeczytaj źródło