Co robić, by mieć mózg jak brzytwa? Neurobiolog wymienia trzy rzeczy. Jedna to coś, co lubimy najbardziej

1 dzień temu 3
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
  • Na zdolność do przeżywania neuronów w mózgu wpływ ma m.in. ilość produkowanych tam czynników wzrostowych, nie praca umysłowa sama w sobie
  • Możemy pomóc w tej produkcji, inwestując w siebie. Najprostszym sposobem jest zadbanie o aktywność fizyczną. — Nie chodzi o wykonywanie powtarzalnych czynności w miejscu, typu podnoszenie ciężarka, gdy siedzimy w fotelu przed telewizorem. Trzeba poczuć zmęczenie — podkreśla dr Glac
  • Są jeszcze dwie inne rzeczy, które możemy zrobić, by chronić nasz mózg przed otępieniem. Jedna z nich jest tym, co lubimy najbardziej i ma związek z innymi ludźmi
  • Weź udział w największym badaniu zdrowia w Polsce!
  • Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu

Ćwiczenia — tak, ale niekoniecznie intelektualne

Czy aktywność intelektualna może pomóc nam powstrzymać lub opóźnić zmiany neurodegeneracyjne mózgu? Chcemy wierzyć, że tak jest, choć nauka ma na to dość jednoznaczną odpowiedź.

Praca umysłowa, niestety, nie ma większego przełożenia na kondycję naszego mózgu. Ma wpływ na sprawność umysłową, ale nie na zdolność do przeżywania neuronów. A te zależą od — oczywiście poza wieloma innymi zmiennymi — ilości produkowanych w mózgu czynników wzrostowych, które są odpowiedzialne za utrzymywanie struktury anatomicznej mózgu, przeżywanie neuronów, połączenia między neuronami itd. — uważa dr Wojciech Glac, neurobiolog z Uniwersytetu Gdańskiego.

Dalsza część tekstu pod wideo.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Kluczem jest więc znalezienie obszarów, które na ich stężenie wpływają. Naukowcy już to zrobili. Z ich badań wynika, że czynniki wzrostowe produkowane są w mózgu przede wszystkim pod wpływem wysiłku fizycznego oraz... stanu ducha.

— Czyli jeśli człowiek dba o stronę emocjonalną swojego życia, np. utrzymując bogatą sieć dobrych relacji, a do tego jest aktywny fizycznie, ma realny wpływ na kondycję swojego mózgu. Do tego dochodzi sen, dobry jakościowo, po którym czujemy się wypoczęci, podczas którego nasz mózg się regeneruje i oczyszcza, co akurat w kontekście choroby Alzheimera, biorąc pod uwagę jej podłoże, może mieć kolosalne znaczenie — podkreśla ekspert.

Neurobiolog podkreśla, że rady typu "ćwicz mózg, rozwiązując krzyżówki" nie są wystarczające, jeśli nie mają połączenia z wysiłkiem fizycznym, a nawet jeśli — rezultaty nie będą spektakularne.

— Co nie oznacza oczywiście, że nie powinniśmy dbać o rozwój intelektualny, a tylko tyle, że nie powinniśmy ulegać przeświadczeniu, że to jest wystarczające dla naszego mózgu — dodaje dr Glac.

Czy jesteśmy więc w stanie w jakikolwiek sposób zmniejszyć ryzyko choroby Alzheimera, czy innej formy demencji? Co możemy zrobić, by nasz mózg pozostał jak najdłużej sprawny?

Dr Wojciech Glac, prof. UG

Te zdolności do zapobiegania są bardzo ograniczone. Gdybym miał cokolwiek doradzić, to powiedziałbym, by dbać o aktywność fizyczną, ale pamiętając, że to ma być wysiłek aerobowy. Trzeba poczuć zmęczenie, serce ma bić szybciej, oddech przyspieszyć, krążenie zostać pobudzone. Nie chodzi o wykonywanie powtarzalnych czynności w miejscu, typu podnoszenie ciężarka, gdy siedzimy w fotelu przed telewizorem.

Do tego trzeba oczywiście zadbać o dobre relacje społeczne, czyli spotykać się z ludźmi, bliskimi, czego skutkiem będzie nie tylko lepszy nastrój, ale również większa oporność na chroniczny stres i jego potencjalnie niekorzystne skutki.

Ważne też, żebyśmy nie dodawali sobie stresu martwieniem się o to, co nas może czekać, gdy będziemy starsi. Nauka wkłada ogromny wysiłek w poznanie przyczyn i poszukiwanie skutecznych terapii chorób neurodegeneracyjnych. Postęp, który widać, dodaje pewności, że to nie może skończyć się inaczej niż znalezieniem sposobu, by nie tylko spowalniać, ale całkiem zatrzymać postęp otępienia. Taka nadzieja redukuje stres, poprawia nastrój i zmniejsza ryzyko zachorowania na tę i wiele innych chorób. Miejmy więc nadzieję.

Dr Wojciech Glac, prof. UG

Dr Wojciech Glac, prof. UG

* Dr Wojciech Glac, prof. UG jest neurobiologiem z Uniwersytetu Gdańskiego, którego wielką pasją jest popularyzacja wiedzy o mózgu. Ma na swoim koncie ponad 600 wykładów popularnonaukowych i warsztatów dla dzieci, młodzieży i dorosłych, od ponad 10 lat organizuje Dni Mózgu w Trójmieście, a za swoją działalność popularyzatorską otrzymał prestiżową nagrodę Popularyzatora Nauki w konkursie Serwisu Nauka w Polsce PAP i Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Przeczytaj źródło