Co naprawdę powiedzieli Nawrocki i Cenckiewicz? To było ostrzeżenie dla Tuska

7 godziny temu 3
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Między okrągłymi słowami Karol Nawrocki i Sławomir Cenckiewicz dali do zrozumienia, że rząd musi się szykować na ostre starcie. Prawdziwy przekaz z ich wystąpienia to "Donald, idziemy po ciebie". Co do stosunków między premierem a nowym prezydentem i szefem BBN nie można już mieć żadnych złudzeń.

Atmosfera podniosła. Nazwiska przewidywalne. Jeden z najbliższych współpracowników, a prywatnie przyjaciel prezydenta elekta Karola Nawrockiego – dr hab. Sławomir Cenckiewicz – będzie szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego. A dwóch generałów bliskich środowisku PiS jego zastępcami.

A jednak zdarzyło się coś ważnego. Widać to po pieczołowicie dobieranych słowach i twarzach bohaterów oświadczenia Karola Nawrockiego.

Przeczytaj źródło