- W Centrum Partnerstwa Społecznego Dialog rozpoczęło się posiedzenie Trójstronnego Zespołu ds. Ochrony Zdrowia
- Posiedzenie dotyczy obecnej sytuacji finansowej systemu ochrony zdrowia oraz dalszych losów ustawy o minimalnych wynagrodzeniach medyków
- Wśród propozycji m.in. określenie górnego limitu zarobków pracowników na kontraktach
- Miałby on wynosić ok. 36 tys. zł, a w uzasadnionych przypadkach ok. 48 tys. zł
- - Zależy nam na tym, by wypracować rozwiązanie, które zaakceptują partnerzy społeczni, większość parlamentarna oraz prezydent - mówi Jakub Gołąb, dyrektor Biura Komunikacji Ministerstwa Zdrowia
Lekarze chcą uczestniczyć w posiedzeniu zespołu trójstronnego
W samo południe rozpoczęło się posiedzenie Trójstronnego Zespołu ds. ochrony zdrowia w sprawie dalszych losów corocznej waloryzacji minimalnych wynagrodzeń pracowników podmiotów leczniczych.
Na spotkaniu zabrakło przedstawicieli Naczelnej Izby Lekarskiej, która domagała się zaproszenia na dzisiejsze obrady. Według danych AOTMiT ok. trzy czwarte lekarzy pracuje w publicznym systemie na kontraktach (w pozostałych zawodach medycznych proporcja jest odwrotna), zatem to ich obejmą w największym wymiarze proponowane przez Ministerstwo Zdrowia zmiany. Wśród propozycji na stole jest bowiem m.in. wdrożenie maksymalnego pułapu zarobków „kontraktowców”.
- Resort nie tylko nie podejmuje dialogu z Naczelną Radą Lekarską, ale wyszukuje kruczki prawne uniemożliwiające konstruktywną dyskusję zaangażowanych stron. Wiemy o tym, że na zaproszenie ministerstwa, nawet bardzo niedawno, w pracach prezydium zespołu trójstronnego uczestniczyli rozmaici eksperci. Dlaczego odmawia się tego samorządowi lekarskiemu? Nie znajduję logicznej odpowiedzi. W rozwiązaniu sytuacji finansów polskiej ochrony zdrowia powinny dominować fakty i logika, nie emocje - mówił w ubiegłym tygodniu PAP prezes NRL Łukasz Jankowski.
- Zespół trójstronny funkcjonuje w składzie związków zawodowych. Lekarze są reprezentowani przez OZZL. Związki to nie jest znak równości z samorządami zawodowymi - tłumaczy Rynkowi Zdrowia Jakub Gołąb, dyrektor Biura Komunikacji Ministerstwa Zdrowia.
Podkreśla, że samorząd lekarski, mówiąc o braku dialogu, mija się z prawdą.
- Zaprosiliśmy prezesa Jankowskiego na spotkanie z wiceminister Katarzyną Kęcką odpowiedzialną za dialog na 12 listopada, by omówić kwestie związane z zespołem trójstronnym. Prezes odmówił zaproszenia, wskazując, że chce rozmawiać wyłącznie z minister zdrowia Jolantą Sobierańską-Grendą - relacjonuje Goląb.
Lekarzy w zespole reprezentuje z ramienia Forum Związków Zawodowych jedynie przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Grażyna Cebula-Kubat.
- Nie jestem członkiem prezydium zespołu, nie uczestniczyłam w poprzednim posiedzeniu prezydium, kiedy to padły pierwsze propozycje ze strony Ministerstwa Zdrowia. Znam je jedynie z doniesień medialnych, dlatego dopiero po usłyszeniu dziś konkretów, będę mogła się do nich odnieść - mówiła nam przewodnicząca Cebula-Kubat przed wejściem na posiedzenie.
Przypomnijmy, że przedstawiciele Federacji Przedsiębiorców Polskich domagali się udziału w posiedzeniu przedstawiciela Ministerstwa Finansów, w randze podsekretarza stanu lub sekretarza stanu. Zdaniem FPP uzgodnione przez Ministerstwo Zdrowia i Ministerstwo Finansów przekazanie 3,5 mld zł dodatkowego wsparcia dla NFZ jest niewystarczające, by załatać do końca roku dziurę w Funduszu. Ministerstwo
Przedstawiciele Ministerstwa Finansów jednak nie pojawili się na posiedzeniu.
"Oczekujemy faktów o stanie systemu ochrony zdrowia, o stanie finansów NFZ"
- Oczekujemy faktów, faktów o stanie systemu ochrony zdrowia, faktów o stanie finansów NFZ. Pamiętajmy, że to nie wynagrodzenia są całym złem systemu - mówiła wchodząc na posiedzenie Maria Ochman reprezentującą NSZZ „Solidarność”.
- Rozmowy będą trudne. Czekamy na uzasadnienie Ministerstwa Zdrowia przedstawionego pułapu maksymalnych wynagrodzeń na kontraktach. Padła kwota, ale chcielibyśmy poznać wyliczenia, skąd ona się wzięła - dodała.
- Zależy nam na tym, by wypracować rozwiązanie, które zaakceptują partnerzy społeczni, większość parlamentarna oraz prezydent, który na koniec musi podpisać wypracowaną nowelizację ustawy - wskazywał dyrektor Gołąb.
Propozycje zaprezentowane na zespole trójstronnym:
- obniżenie mechanizmu waloryzacji minimalnych wynagrodzeń z przeciętnego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej za rok poprzedni do wskaźnika w państwowej sferze budżetowej
- przesunięcie corocznej waloryzacji z 1 lipca na 1 stycznia, począwszy od 2027 roku
- wprowadzenie regulacji określających, że placówka medyczna może zawrzeć umowę wyłącznie bezpośrednio z osobą wykonującą zawód medyczny (wyeliminowanie umów z firmami zrzeszającymi lekarzy)
- możliwość kontraktu dla lekarzy wykonującego procedury zabiegowe pod warunkiem zatrudnienia w czasie stanowiącym co najmniej ekwiwalent połowy etatu (ograniczenie liczby miejsc pracy)
- CAP - górny limit wynagrodzeń dla medyków zatrudnionych na kontraktach do poziomu ok. 36 tys. zł, a w uzasadnionych przypadkach ok. 48 tys. zł
- wzrost współczynników pracy w tabeli płac dla grupy 5. (z 1,02 na 1,19) i grupy 6. (z 0,94 na 1,09)
- obowiązek zakwalifikowania pracownika do wyższej grupy zawodowej w przypadku podwyższenia przez niego kwalifikacji zawodowych, jeśli uzyskał je za zgodą lub na polecenie pracodawcy.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Dowiedz się więcej na temat:

1 miesiąc temu
15







English (US) ·
Polish (PL) ·