Cmentarna hiena zrobiła to zmarłemu Stasiowi. Rozpaczliwy apel matki

18 godziny temu 4

Data utworzenia: 4 listopada 2025, 15:11.

Trudno pojąć ból matki, której dziecko nawet po śmierci doświadcza ludzkiej podłości. Pani Karolina Morawska podzieliła się nim z internautami. W mediach społecznościowych opublikowała poruszający wpis, w którym poinformowała, że ktoś ukradł pamiątki pozostawione na grobie jej maleńkiego synka Stasia. "Wartość ich dla nas jest bezcenna" — napisała mama chłopca.

Radom. Złodziej okradł grób małego Stasia. Poruszający apel matki. Foto: facebook / 123RF

Staś miał zaledwie cztery latka, gdy w 2023 r. rodzice musieli go pożegnać na zawsze. Wciąż przeżywają ogromny ból po jego stracie, a teraz ktoś przysporzył im jeszcze dodatkowego cierpienia. Grób Stasia znajdujący się na Cmentarzu Komunalnym w Radomiu został okradziony.

Zobacz także: Zagadkowa śmierć młodego górnika. "Będę walczył do końca" — grzmi ojciec

Radom. Ktoś okradł grób małego Stasia. Poruszający apel matki

Mama zmarłego chłopca poinformowała o tym w poruszającym wpisie na swoim profilu w mediach społecznościowych, a także na jednej z grup na Facebooku.

Nie sądziłam, że będę pisać tego typu post... Z ogromnym smutkiem i przykrością informuję, że z nagrobka mojego śp. Synka Stasia na cmentarzu komunalnym przy Ofiar Firleja, zostały skradzione pamiątki. Małe samochodziki oraz trzy szklane biedronki. Wczoraj wieczorem wszystko jeszcze było na miejscu, dziś już ich nie ma.

— napisała pani Karolina Morawska.

Zrozpaczona kobieta nie jest w stanie zrozumieć, jakimi motywami kierował się sprawca kradzieży.

Już bardziej zrozumiałabym kradzież wiązanki niż zabawek dziecka... Dla kogoś mogły to być drobiazgi, ale dla nas miały ogromną wartość emocjonalną. To nie tylko przedmioty, ale symbole pamięci i miłości do naszego dziecka

— czytamy.

Pani Karolina opublikowała zdjęcia grobu Stasia zrobione przed i po kradzieży i zwróciła się do złodzieja z ważnym apelem.

Może czyjeś dziecko wzięło do zabawy, ale proszę o ich zwrot (nie będę nikogo oceniać, ważne, aby się znalazły). Wartość ich dla nas jest bezcenna pod względem emocjonalnym

— napisała pani Karolina.

Internauci oburzeni

Post pani Karoliny uruchomił lawinę komentarzy. Internauci nie kryją oburzenia.

"Mam nadzieję że złodziei zrozumie, że ukradł nie zabawki tylko wspomnienia i kawałek serca rodziców i odda" - pisze internautka.

"Przykre, tuje z korzeniami u córki wyrwali, baterie pokradzine, misio nawet na kleju przyklejony, ehh i od jakiegoś czasu kładę znicz podpisany i tyle. Straszne co ludzie robią" - podzieliła się swoją historią mama zmarłego dziecka.

"W Lublinie z grobu mojej Blanki jakaś hiena ukradła maskotkę, pluszowego jednorożca. Jak tak (...) można?" - brzmi kolejny komentarz.

"W Stargardzie to nawet płyty nagrobne wynoszą" - dodaje inny uczestnik dyskusji.

"Dla hien cmentarnych nie ma żadnej świętości" - podsumowuje internauta.

Zobacz także: Dariusz Kamys odwiedził grób Kołaczkowskiej. Zwrócił się do fanów z ważną prośbą

/1

Street View / google maps

WPani Karolina w mediach społecznościowych opublikowała poruszający wpis, w którym poinformowała, że ktoś ukradł pamiątki pozostawione na grobie jej maleńkiego synka Stasia.

Przeczytaj źródło