Cichopek i Kurzajewski byli już prawie u celu. Nagle samolot musiał lądować

1 miesiąc temu 20

Cichopek i Kurzajewski już po ślubie. Wybrali się w daleka podróż


Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, czyli jedna z par prowadzących "halo tu polsat" pobrała się 25 października. O ślubie pary, który bezsprzecznie stał się wydarzeniem roku, rozpisywały się media w całym kraju, a paparazzi towarzyszyli nowożeńcom nawet podczas wesela, przebywając tuż za ogrodzeniem hotelu, w którym odbywała się impreza.

Szczegóły uroczystości ujawniła w niedzielne popołudnie Agnieszka Hyży, zachwycając się w rozmowie z Pomponikiem przebiegiem zaślubin i wesela oraz miłością pary.

Małżonkowie postanowili, że długi weekend spędzą w podróży. Wspólnie wybrali się na wycieczkę do Nowego Jorku, gdzie prezenter zamierza wziąć udział w ważnym wydarzeniu sportowym.


Agnieszka Hyzy o ślubie Cichopek. O co poprosiła gości?pomponik.tv


Cichopek i Kurzajewski mieli poważne problemy. Ledwie dolecieli na miejsce


Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski postanowili odpocząć od życia codziennego. Para poleciała za granice, by celebrować wkroczenie na nową drogę życia. Celem ich wędrówki okazał się Nowy Jork.

Wszystko przez to, że świeżo upieczony pan młody zamierza wziąć udział w maratonie odbywającym się za oceanem. Zaledwie kilka dni temu "Państwo Kurzajewscy", jak określiła ich Agnieszka Hyży w programie "halo tu polsat", obiecali swoim fanom, że będą relacjonować swoją przygodę w wielkim mieście w social mediach. Słowa dotrzymali, lecz zaczęli od smutnych wieści.

W trakcie dalekiej podróży nie wszystko poszło zgodnie z planem.

Po dotarciu na miejsce Katarzyna Cichopek pilnie przekazała fanom, że ich lot znacząco się przedłużył, ponieważ maszyna musiała awaryjnie lądować w Baltimore ze względu na złe warunki pogodowe. Związku z przerwą para dotarła do Nowego Jorku dopiero o 3 nad ranem.

"Kochani, jesteśmy. Dotarliśmy do Nowego Jorku z małymi przygodami. Wczoraj nie wylądowaliśmy na JFK, na lotnisku w Nowym Jorku, tylko w Baltimore, ponieważ lotnisko zostało zamknięte ze względu na fatalne warunki pogodowe, wczoraj zalało Nowy Jork, poza tym strasznie wiało, ale nam to nie przeszkadza. Najważniejsze, że już nie pada" - zrelacjonowała w social mediach Katarzyna Cichopek, uspokajając swoich fanów.

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Przeczytaj źródło