Chiny odpowiadają Trumpowi. "Będziemy walczyć do końca"

2 tygodni temu 13

- Jeśli Stany Zjednoczone zdecydują się walczyć, będziemy walczyć do końca, jeśli zdecydują się na dialog - nasze drzwi pozostają otwarte - oznajmił rzecznik chińskiego ministerstwa handlu.

Chiny odpowiadają USA

Przedstawiciel Pekinu odniósł się również do zarzutów Waszyngtonu, jakoby Chiny opóźniały rozmowy po wprowadzeniu w ubiegłym tygodniu zaostrzonych kontroli eksportu metali ziem rzadkich, w tym w zakresie transferu technologii służących do wydobycia, wytapiania i przetwarzania tych surowców. Resort handlu podkreślił, że środki te są zgodne z prawem, nie oznaczają zakazu eksportu, a strona amerykańska została o nich uprzedzona w ramach dwustronnych mechanizmów.

Złoto, zegarki i biżuteria – jak inwestować w piękno?

Jednocześnie resort handlu zarzucił USA "nieustanne wprowadzanie szeregu nowych środków restrykcyjnych wobec Chin, poważnie szkodząc interesom Chin i podważając atmosferę dwustronnych negocjacji gospodarczych i handlowych" w szczególności - jak zaznaczono - od czasu rozmów pomiędzy przedstawicielami USA i Chin, które miały miejsce w połowie września w Madrycie.

Mimo tej retoryki, rzecznik resortu zwrócił uwagę, że obie strony utrzymują komunikację na szczeblu roboczym. Podkreślił jednak, że USA "nie mogą jednocześnie chcieć rozmawiać i grozić wprowadzeniem nowych restrykcji". Pekin wezwał Waszyngton do "skorygowania błędnych działań" i wykazania "szczerości w rozmowach", aby możliwe było znalezienie rozwiązania w oparciu o wzajemny szacunek.

Prezydent USA Donald Trump ocenił w niedzielę, że mimo groźby zaostrzenia wojny handlowej z Chinami, w relacjach między mocarstwami "wszystko będzie dobrze", sugerując że powodem sporu był "zły dzień" przywódcy ChRL Xi Jinpinga. Stwierdził, że choć wciąż zamierza nałożyć na towary z Chin 100 proc., może się to zmienić.

Przeczytaj źródło