Chińskie myśliwce namierzyły japońskie samoloty. Tokio ostro reaguje na rosnące napięcie

9 godziny temu 7

Japonia poinformowała o groźnym incydencie z udziałem chińskich myśliwców w pobliżu Okinawy. Według Tokio chińskie maszyny użyły radaru kontroli ognia wobec japońskich F-15, co jest uznawane za działanie mogące poprzedzać atak.

Chiński lotniskowiec Liaoning (zdj. ilustracyjne) Fot. REUTERS/Defense Ministry Of Japan

Minister obrony Japonii Shinjiro Koizumi poinformował, że chińskie myśliwce J-15 z chińskiego lotniskowca Liaoning skierowały w stronę japońskich myśliwców sygnał radaru kontroli ognia. Tego typu radar zbiera dane wykorzystywane do namierzenia i ewentualnego zniszczenia celu. - To działanie wykraczało poza operacje niezbędne dla bezpieczeństwa lotu - podkreślił Koizumi. Do zdarzenia miało dojść podczas chińskich ćwiczeń w przestrzeni powietrznej nad Pacyfikiem. Japońskie F-15, które zostały poderwane, utrzymywały - tak zapewnia Tokio - bezpieczną odległość i nie wykonywały manewrów mogących zostać uznanych za prowokację. 

Chiny zaprzeczają, Australia apeluje o uspokojenie sytuacji

Strona chińska twierdzi jednak, że to japońskie myśliwce niebezpiecznie zbliżyły się do chińskich maszyn. Rzecznik chińskiej marynarki wojennej oskarżył Japonię o "nękanie" oraz "szerzenie nieprawdziwych informacji". Pekin domaga się, by Tokio "natychmiast zaprzestało oczerniania Chin". Incydent wpisuje się w narastający konflikt dyplomatyczny obu państw, który nasilił się po listopadowych słowach premier Japonii Sanae Takaichi. Szefowa rządu nie wykluczyła zaangażowania Japonii w razie konfliktu w Cieśninie Tajwańskiej. Władze Chin uznały te wypowiedzi za prowokacyjne. 

Zobacz wideo Japońska premierka dogada się z Trumpem

Do napiętej sytuacji odniósł się także obecny w Tokio minister obrony Australii, Richard Marles. - Jesteśmy głęboko zaniepokojeni działaniami Chin w ostatnich godzinach. Oczekujemy, że wszystkie strony będą działać w sposób bezpieczny i profesjonalny - oświadczył. Australia i Japonia zapowiedziały zacieśnienie współpracy wojskowej i utworzenie nowego "ramowego porozumienia o koordynacji strategicznej". 

Napięcia z Rosją 

Podobne incydenty zdarzają się nie tylko z udziałem Chin. Przy okazji agencja przypomniała o sytuacji z lutego 2013 roku, kiedy to dwa rosyjskie Su-37 naruszyły według Tokio japońską przestrzeń powietrzną na północy kraju. Rosja zaprzeczała, ale japoński resort obrony podkreślał wówczas, że będzie reagował "stanowczo, w granicach prawa międzynarodowego". Rosyjskie naruszenie nastąpiło w "Dniu Terytoriów Północnych", kiedy Japonia co roku domaga się zwrotu wysp zajętych przez ZSRR po II wojnie światowej.  

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło