Chciał mieć zdjęcia żubra, został zaatakowany. Jest apel do turystów

1 tydzień temu 11

Żubr zaatakował turystkę

Białowieski Park Narodowy poinformował o zdarzeniu 30 października. "W Teremiskach grupa turystów podeszła bardzo blisko do znajdującego się tam byka żubra. W rezultacie jedna z osób chcąca zrobić zdjęcie została poturbowana i trafiła do szpitala" - przekazano na Facebooku. Zwrócono też uwagę, że w przypadku spotkania żubra należy zachować odpowiednią odległość - minimum 50 metrów. Eksperci przypomnieli również, że jest to silne i szybkie zwierzę oraz może zareagować agresywnie, gdy ktoś za bardzo się zbliży. 

Co wiadomo o zachowaniu żubrów?

Jak przypominają przedstawiciele Białowieskiego Parku Narodowego, zachowanie żubrów zależy w dużej mierze od ludzi. "Im mniej kontaktów z człowiekiem tym zwierzęta są bardziej płochliwe, gdy spotkania są częste, zatracają lęk przed człowiekiem i mogą być nawet agresywne" - poinformowano. Zdaniem ekspertów żubry, które żyją w rezerwacie, mogą być bardziej agresywne od osobników żyjących poza nim. "Z reguły dorosłe byki są mniej płochliwe, a te największe i najsilniejsze czują się prawdziwymi władcami Puszczy i ludzi traktują z ostentacyjną obojętnością. Nikomu nie udało się jeszcze oswoić dorosłego żubra, zbytnie spoufalanie się z tym potężnym przeżuwaczem spotyka się z gwałtowną i nieprzychylną reakcją" - przekazano.

Zobacz wideo Rafał Kowalczyk: Żubry są zwierzętami socjalnymi, stadnymi, rodzinnymi, łączy je silna więź

Apel BPN ws. dokarmiania dzikich zwierząt

Przedstawiciele Białowieskiego Parku Narodowego przypomnieli także, aby nie zwabiać żubrów jedzeniem w niewielkiej odległości od domów. "Wykładanie przy osadach siana i innej karmy dla zwierząt kopytnych czy drapieżnych to nie pomoc dla zwierząt tylko zagrożenie dla mieszkańców i turystów" - przekazano. Co istotne, pracownicy parku dokumentują miejsca, w których zwierzęta są w ten sposób dokarmiane. 

Przeczytaj źródło