ChatGPT Atlas oficjalnie. Przeglądarka AI chce podkraść użytkowników Google Chrome, ale budzi spore wątpliwości

1 tydzień temu 15

Najważniejsza cecha, która odróżnia klasyczne przeglądarki od tych wyposażonych w AI, to pełna integracja z tzw. agentami. Pojęcie z pewnością obce wam nie jest, branża sztucznej inteligencji trąbi o nich od dawna i ich działalność w dużym uproszczeniu sprowadza się do... robienia rzeczy za was. Wpisujesz prompt, mówisz co chcesz aby zostało zrobione, a agent AI robi resztę - przynajmniej w teorii. ChatGPT Atlas działa właśnie w taki sposób - poza zwykłym przeglądaniem sieci oraz zadaniem pytań na temat tego, co widzimy na poszczególnych stronach, możemy stale z Atlasem rozmawiać i prosić go o zrobienie dodatkowych rzeczy – np. o znalezienie ciekawych miejsc w pobliżu hotelu, który przeglądamy i zarezerwowanie pokoju. Albo o podanie jakiegoś przepisu i kupienie składników w sklepie online wraz z dostawą. Cały proces, który się wówczas rozpoczyna – nie powinien w najmniejszym stopniu angażować użytkownika. AI przechodzi przez każdy krok rezerwacji samodzielnie, pod warunkiem oczywiście, że damy mu pełen dostęp do naszych kont oraz potrzebnych danych personalnych.

Jakie są główne cechy ChatGPT Atlas?

Na jakich systemach operacyjnych działa ChatGPT Atlas?

Jakie są obawy dotyczące prywatności w ChatGPT Atlas?

Czy ChatGPT Atlas jest dostępny za darmo?

Jak pokazuje dotychczasowe doświadczenie - agenci AI czy to zintegrowani z przeglądarką czy też działający w obrębie osobnych narzędzi, wciąż bardzo często trafiają na proste przeszkody, których sztuczna inteligencja nie potrafi samodzielnie pokonać. I nie inaczej będzie z ChatGPT Atlas, choć dla wielu o wiele bardziej przydatną i realnie wykorzystywaną funkcją przeglądarki będzie korzystanie z rozmów kontekstowych - przykładowo - czytamy lub oglądamy jakiś materiał i chcemy dowiedzieć się czegoś więcej. Okienko rozmowy z ChatGPT wbudowane w przeglądarkę pozwoli szybko nadrobić potrzebną wiedzę.

Atlas budzi jednak spore wątpliwości co do prywatności i bezpieczeństwa naszych danych – aby mógł wykonywać zlecane mu zadania, musimy dać pełen dostęp do naprawdę wszystkiego. A informacje te trafiają w końcu na serwery OpenAI. Przeglądarka cały czas widzi i słyszy to co robimy, co przeglądamy, z kim piszemy, w jaki sposób konsumujemy treści w sieci, zna nasze hasła, loginy, historię odwiedzanych witryn... dosłownie wszystko. Bez tego ChatGPT Atlas jest zwykła przeglądarką z dodatkowym okienkiem z czatbotem... czyli w sumie niczym specjalnym.

Foto: / OpenAI

Foto: / OpenAI

Foto: / OpenAI

Jeżeli sami chcecie ją przetestować - możecie pobrać ją bezpłatnie ze stron OpenAI, ale póki co - dostępna jest jedynie wersja na macOS. Wersja na Windowsa, Androida oraz iOS – jest kwestią najbliższych tygodni. Dodatkowo, aby korzystać z trybu agenta - wymagana jest także i któraś z płatnych subskrypcji ChatGPT.

Przeczytaj źródło