Ceny węgla wystrzelą? Nowy system ETS2 budzi obawy

1 dzień temu 4

Jeśli nie zajdą zmiany w ETS2, czyli w kontrowersyjnym unijnym podatku klimatycznym, cena węgla w Polsce mogłaby wzrosnąć nawet o 1 tys. zł za tonę - informuje Instytut Ochrony Środowiska - Państwowy Instytut Badawczy. Przypomina, że w Polsce ponad 3 mln gospodarstw domowych nadal korzysta z węgla jako podstawowego źródła ciepła, a ok. 20 proc. obywateli ogrzewa nim swoje domy. W piątek premier Donald Tusk poinformował natomiast, że we wnioskach z czwartkowego szczytu Rady Europejskiej udało się zawrzeć zapis o rewizji systemu ETS2.

  • Nowy system ETS2 ma zacząć działać od 2027 roku (lub 2028, jeśli ceny energii będą za wysokie); obejmie dostawców paliw, co podniesie koszty dla użytkowników końcowych.
  • Przy cenie uprawnień 45 euro za tonę CO2, węgiel może zdrożeć o około 460 zł za tonę, a przy 100 euro wzrost ten może się podwoić.
  • Prognozy sięgające 2035 roku mówią nawet o cenach uprawnień rzędu 200-280 euro, co oznacza dalszy wzrost kosztów energii.
  • ETS2 to nie tylko wyzwanie, ale i szansa na modernizację, rozwój niskoemisyjnego transportu, poprawę efektywności energetycznej budynków, czy nowe miejsca pracy.
  • Rada UE zobowiązała Komisję do poprawienia niedoskonałości systemu, zwłaszcza w ochronie najbardziej wrażliwych państw i grup.
  • Premier Donald Tusk poinformował o możliwości zablokowania wejścia ETS2 od 2027 roku dzięki zapisom o rewizji systemu w ramach Rady Europejskiej. 
  • Polityka, wiadomości z Polski i ze świata, ekonomia, sport, ciekawostki - to wszystko znajdziesz na RMF24.pl.

"Nowy system ma działać od 2027 roku, z możliwością przesunięcia startu na 2028, jeśli ceny energii lub paliw będą zbyt wysokie. Wdrażany będzie na poziomie dostawców paliw, co oznacza, że w praktyce koszt emisji zostanie przeniesiony na użytkowników końcowych. Już dziś wiadomo, że jego implementacja będzie szczególnie trudna w krajach o wysokim udziale paliw kopalnych w ogrzewnictwie indywidualnym" - napisał na stronie Instytut Ochrony Środowiska - Państwowy Instytut Badawczy.

IOŚ-PIB dodał, że w Polsce, gdzie ponad trzy miliony gospodarstw domowych nadal korzysta z węgla jako podstawowego źródła ciepła, a ok. 20 proc. obywateli ogrzewa nim swoje domy, objęcie emisji CO2 dodatkowym kosztem może doprowadzić do znaczącego wzrostu wydatków na energię.

"Szacunki wskazują, że przy cenie uprawnień do emisji wynoszącej 45 euro za tonę CO2 cena węgla mogłaby wzrosnąć o około 460 zł na tonie, gazu o 0,40 zł za metr sześcienny, a paliw silnikowych o około 0,50 zł za litr. Gdyby cena ta osiągnęła 100 euro za tonę, te dodatkowe koszty mogłyby wzrosnąć nawet dwukrotnie – węgiel podrożałby o ok. 1.000 zł/t, gaz o 0,90 zł/m sześc., a benzyna i diesel o blisko 1 zł/l" - analizuje IOŚ-PIB.

Instytut dodał, że w niektórych prognozach sięgających 2035 roku zakłada się, że ceny uprawnień mogą dojść nawet do 200-280 euro za tonę. Z drugiej strony eksperci zauważyli, że choć ETS2 stanowi wyzwanie, jest również szansą na modernizację infrastruktury i poprawę jakości życia mieszkańców.

"Może przyspieszyć wymianę przestarzałych źródeł ciepła, rozwój transportu niskoemisyjnego i zwiększenie efektywności energetycznej budynków. Odpowiednio zaplanowane działania mogą stworzyć nowe miejsca pracy, pobudzić lokalne rynki budowlane i instalacyjne oraz przyciągnąć inwestycje w nowe technologie. Jest wysoce prawdopodobne, że niedoskonałości systemu - w szczególności te uderzające w grupy i państwa członkowskie najbardziej wrażliwe na jego skutki - zostaną poprawione, do czego Rada Unii Europejskiej zobowiązała Komisję Europejską w swoich konkluzjach z 23 października 2025 r." - napisano.

W piątek premier Donald Tusk poinformował, że we wnioskach z czwartkowego szczytu Rady Europejskiej udało się zawrzeć zapis o rewizji systemu ETS2. Jak sprecyzował, daje to możliwość ewentualnego zablokowania wejścia w życie tego systemu od 2027 roku.

MKiŚ w informacji prasowej wyjaśniło, że postanowienia szczytu UE o rewizji ETS2 otwierają pole do rozmowy o szczegółach, a Rada Europejska zobowiązała Komisję Europejską do przedstawienia propozycji derogacji systemu ETS2.

W 2027 r. planowane jest rozszerzenie systemu handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych z zakładów przemysłowych (EU ETS) na kolejne sektory: transport i budownictwo (ETS2). W czwartek kwestię planowanego wprowadzenia ETS2 omówili unijni przywódcy podczas szczytu w Brukseli.

Polska obroniła zapisy, które mogą być furtką dla opóźnienia ETS2

Przeczytaj źródło