Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Canal+ od dawna dąży do przejęcia MultiChoice. To właściciel platformy cyfrowej DStv, płatnych kanałów SuperSport i główny udziałowiec serwisu streamingowego Showmax (70 proc. udziałów, pozostałe ma NBCUniversal), który do końca stycznia 2019 roku działał także w Polsce. Dotychczas Canal+ w Afryce koncentrował się na krajach francuskojęzycznych. Przejęcie MultiChoice to otwarcie na rynki anglojęzyczne i portugalskojęzyczne.
„Jestem podekscytowany potencjałem tej transakcji”
Newsletter WirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej
Transakcja powinna zostać sfinalizowana do 8 października. W maju Komisja do spraw Konkurencji Republiki Południowej Afryki zarekomendowała trybunałowi udzielić na nią zgodę. Francuska grupa musi zobowiązać się do produkcji treści rozrywkowych i sportowych w RPA oraz wspierać finansowo miejscowych twórców. Trybunał podtrzymał te warunki.
– Zatwierdzenie przez Trybunał ds. Konkurencji Republiki Południowej Afryki to ostatni etap, który otwiera nam drogę do sfinalizowania transakcji, zgodnie z wcześniej ogłoszonym harmonogramem. To niezwykle pozytywny krok naprzód w naszej podróży, której celem jest połączenie dwóch kultowych firm medialnych i rozrywkowych oraz stworzenie prawdziwego lidera rynku afrykańskiego – powiedział Maxime Saada, dyrektor generalny Canal+.
Jego zdaniem, po fuzji Canal+ zyska na zwiększonej skali działalności i firmie będzie łatwiej pozyskiwać atrakcyjne prawa. – Jestem podekscytowany potencjałem, jaki ta transakcja otwiera dla wszystkich zainteresowanych stron, w szczególności konsumentów z RPA, firm produkcyjnych i krajowego ekosystemu sportowego – dodał Saada.
Canal+ na koniec 2024 roku miał na wszystkich rynkach 26,937 mln abonentów. Tym samym baza klientów poszerzyła się o 118 tys. Głównie dzięki rynkom afrykańskim i azjatyckim. W Europie firma straciła 120 tys. abonentów. Firma przejmując graczy z krajów rozwijających się, chce zbliżyć się pod względem liczby subskrybentów do amerykańskich gigantów streamingu. Canal+ liczy na to, że z jego usług w najbliższych latach będzie korzystać 50-100 mln klientów.