Cały Paryż nosi te kozaki. Kasia Tusk wzorem stylowych kobiet botki „cavalières” nosi do kurtki „workwear”

3 dni temu 4

Trendy przychodzą i odchodzą, szczególnie te obuwnicze. Są jednak takie modele, które zostają z nami na długo. Kiedy tylko temperatury zaczynają spadać poniżej piętnastu stopni, ulice Paryża zaczyna podbijać jeden model - botki „cavalières”. Widzieliśmy je na instagramowych profilach Anne-Laure Mais i Jeanne Damas, a teraz do fanek muszkieterek dołączyła Kasia Tusk.

Kasia Tusk niczym rasowa Francuzka lansuje muszkieterki na zimę 2025

Kasia Tusk z minimalistycznego stylu pełnego szyku i typowej francuskiej nonszalancji uczyniła swój znak rozpoznawczy. Trójmiejska ikona mody jesień 2025 spędza w grubych, wełnianych swetrach (oczywiście własnego projektu), kompletach skąpanych w neutralne, przygaszone barwy i ukochanych jeansach, które okazjonalnie wymienia na wygodne legginsy. Jednym elementem, który regularnie powtarza się w jej stylizacjach, są kozaki na płaskiej podeszwie.

W ostatnich dniach pokazała, jak nosi je zarówno w casualowym, jak i bardziej eleganckim wydaniu. Muszkieterki wystylizowała z lejącą spódnicą z H&M, melanżowym swetrem MLE i kurtką khaki z kontrastowym kołnierzykiem, która także pochodzi z oferty jej marki.

Spędzając weekend wśród natury, satynową mini zamieniła na praktyczniejsze i maksymalnie wygodne legginsy. Zestaw uzupełniły grafitowy sweter, czarna kurtka puchówka, a także dopasowane kolorystycznie chusta i rękawiczki. Te ostatnie, które także pochodzą z kolekcji MLE, w 65% zostały wykonane z przędzy super kid mohair, dzięki czemu swobodnie przejdą do zimowej garderoby.

Muszkieterki zdobywają tytuł najbardziej pożądanych kozaków

Wracamy do jeździeckich korzeni i zimą 2025 z dna szafy wyciągamy minimalistyczne muszkieterki. W Hermès buty inspirowane sportowym uniformem są naturalnie ponadczasowym elementem kolekcji, ale w sezonie FW2025/2026 nie tylko francuski dom mody wyciągnął je z archiwów. Ten niezbędny element garderoby zreinterpretowały niedawno także Burberry i Totem. Prada zaskoczyła udanym połączeniem buta jeździeckiego z mokasynem, natomiast Chanel w kolekcji haute couture postawiło na klasykę zwieńczoną najmodniejszym brązem.