Były prymas Polski w szpitalu. Episkopat: Stan jest poważny

19 godziny temu 6

Prymas Polski modli się o abp. Kowalczyka

W poniedziałek 28 lipca prymas Polski, arcybiskup Wojciech Polak poinformował, że arcybiskup senior Józef Kowalczyk jest w szpitalu. "Zwracam się do Was z serdeczną prośbą o modlitwę w intencji abpa seniora Józefa Kowalczyka, który w poważnym stanie przebywa w szpitalu" - napisał metropolita gnieźnieński. "Niech dobry Bóg umocni i obdarzy Go łaską zdrowia" - napisał w krótkim oświadczeniu Polak. Abp Kowalczyk był prymasem Polski i metropolitą gnieźnieńskim w latach 2010-2014. Od 2014 r. jest seniorem archidiecezji gnieźnieńskiej.

"Poważny stan" abp. Kowalczyka

Józef Kowalczyk ma 86 lat, urodził się 28 sierpnia 1938 r. w Jadownikach Mokrych, w powiecie tarnowskim, w Małopolsce. Studiował w Wyższym Seminarium Duchownym "Hosianum" w Olsztynie, później skończył studia z prawa kanonicznego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Arcybiskup studiował również na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. Tam w 1968 r. uzyskał tytuł doktora. Zdobył także dyplom archiwisty w Tajnym Archiwum Watykańskim. Jan Paweł II mianował go biskupem w 1989 roku, a następnie - w tym samym roku - nuncjuszem apostolskim w Polsce. W maju 2010 r. został mianowany przez papieża Benedykta XVI arcybiskupem metropolitą gnieźnieńskim prymasem Polski. Ingres odbył się 26 czerwca 2010 r. Rezygnację abpa Kowalczyka przyjął kolejny papież - Franciszek - 17 maja 2014 r. W 2022 r. abp Józef Kowalczyk obchodził 60. rocznicę święceń kapłańskich.

Zobacz wideo Nowego papieża wybiorą ludzie zmarłego Franciszka

Przeszłość abpa Kowalczyka

Kiedy poinformowano, że Józef Kowalczyk miał współpracować ze służbami specjalnymi PRL, materiały IPN-u zaczęła badać Komisja Historyczna Metropolii Warszawskiej. Jej członkowie ocenili, że dokumenty nie zawierają żadnych przesłanek wskazujących na współpracę ówczesnego ks. prał. Józefa Kowalczyka z organami bezpieczeństwa PRL. Komisja orzekła, że duchowny został zarejestrowany przez wywiad PRL jako kontakt informacyjny bez swojej wiedzy. Komisja ustaliła jednocześnie, że arcybiskup senior od 1963 r. był inwigilowany przez Służę Bezpieczeństwa PRL, po wyjeździe do Rzymu i podjęciu pracy w urzędach Stolicy Apostolskiej. Sam Kowalczyk stanowczo zaprzeczał, jakoby miał współpracować z PRL-owskimi służbami. 

Przeczytaj źródło