Były Mandaryny wziął ślub krótko po rozstaniu! Tak to skomentowała

1 tydzień temu 4

Były partner artystki ożenił się zaledwie kilka miesięcy po rozstaniu, a reakcja piosenkarki zaskoczyła wszystkich. Takich słów nikt się nie spodziewał.

Michał Wiśniewski i Mandaryna: Miłość w blasku reflektorów

Dwie dekady temu niemal cały kraj żył ich związkiem. Michał Wiśniewski i Mandaryna byli jedną z najbardziej rozpoznawalnych par polskiego show-biznesu. Poznali się w czasie, gdy Ich Troje święciło swoje największe triumfy, a Marta Wiśniewska współtworzyła legendarny zespół jako jego choreografka i tancerka. Ich miłość była intensywna, barwna i głośna – tak jak ich kariery. Spektakularny ślub w lodowym pałacu w 2003 roku, transmitowany przez TVN, przeszedł do historii polskiej popkultury. 

Widzowie śledzili ich wspólne życie w programie "Jestem jaki jestem”, a para doczekała się dwójki dzieci – Xaviera i Fabienne. Choć ich małżeństwo rozpadło się po pięciu latach, oboje na trwałe zapisali się w historii polskiej sceny rozrywkowej i do dziś fani chętnie śledzą ich życie.

Michał Wiśniewski, Mandaryna, fot. KAPiFMichał Wiśniewski, Mandaryna, fot. KAPiF

Mandaryna rozstała się z partnerem

W 2022 roku Mandaryna związała się z Adrianem Szlażewiczem, młodszym od niej o dekadę oświetleniowcem. Ich relacja wydawała się stabilna i szczęśliwa, jednak w połowie 2025 roku w sieci pojawiły się pierwsze sygnały o rozstaniu. Fani zauważyli, że Adrian przestał obserwować artystkę na Instagramie, a ona usunęła wszystkie wspólne zdjęcia. 

Niedługo później Mandaryna potwierdziła, że jest singielką – w rozmowie z Katarzyną Nosowską została zapytana, czy “jej serduszko jest szczęśliwe”.

No... takie otwarte - odpowiedziała jej z uśmiechem, potwierdzając rozstanie.

Zaledwie kilka dni po tym wyznaniu media obiegły zaskakujące wieści: Adrian Szlażewicz wziął ślub z nową partnerką, Mary, a na jego palcu pojawił się nawet tatuaż z imieniem jego nowej żony.

Mandaryna zdecydowała się na dojrzałe wyznanie

Wieść o błyskawicznym ślubie byłego partnera wywołała wśród fanów falę oburzenia i zdumienia. Wielu internautów nie kryło zdziwienia, że Adrian tak szybko ułożył sobie życie. Sama Mandaryna po raz pierwszy skomentowała sprawę podczas jednego z ostatnich wywiadów. 

W rozmowie z Pomponikiem zaskoczyła wszystkich fanów swoim spokojem i klasą – zamiast złośliwości, skierowała do byłego partnera życzenia. Dodała też, że dawno pogodziła się z rozstaniem i patrzy w przyszłość z optymizmem.

To już było dla mnie dawno. Ja jestem w innym miejscu. Nie chcę tego komentować, a tak jak mówiłam, naprawdę życzę ludziom wszystkiego dobrego - mówiła w wywiadzie dla portalu.

Tak pokojowa reakcja piosenkarki zaskoczyła wszystkich –  zamiast goryczy, Mandaryna okazała spokój i dojrzałość, co niezwykle uradowało zmartwionych jej losem fanów.

MandarynaMandaryna z partnerem fot. KAPiF

Przeczytaj źródło