Była ekspertka "ŚOPW" nie mogła przemilczeć afery. "Prawda jest taka"

3 tygodni temu 12

Była ekspertka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nagle odniosła się do afery


Jedenasty sezon "Ślubu od pierwszego wejrzenia" rozkręcił się dopiero na samym końcu edycji. Tydzień przed finałem jeden z uczestników - Maciej - poinformował produkcje, że rezygnuje z dalszego udziału w show. Nie chodziło wcale o partnerkę, z którą dobrze się dogaduje, a to, co miało się zdarzyć za kulisami.

Teraz głos zabrała Magdalena Chorzewska, która przez lata występowała w formacie TVN jako ekspertka. 

W rozmowie z portalem Wirtualne Media wprost stanęła po stronie produkcji. Z jej doświadczeń wynika, że wszyscy uczestnicy formatu są traktowani z duży szacunkiem.

"Nigdy nie zdarzyła się sytuacja, żeby produkcja zachowywała się w jakikolwiek sposób nieetycznie wobec uczestników, bo zawsze są oni bardzo szanowani. Każda para ma zresztą swoją ekipę, która im towarzyszy, i nigdy nie słyszałam od żadnego z uczestników, żeby ekipa cokolwiek robiła nieetycznego lub zadawała tendencyjne pytania" - mówiła Chorzewska.


Maryla Rodowicz o szczęściu i wielkim marzeniu. Co robić, aby lekko żyć?pomponik.pl


Chorzewska ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" stanęła po stronie produkcji


Była ekspertka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zasugerowała, że nieporozumienie między produkcją a uczestnikami wyniknęło ze stresu uczestnika przed tym, jak wypadnie w telewizji. Podkreśliła, że program jest formatem dokumentalnym, w którym "nie da się wykreować człowieka".

"Uczestnicy boją się oceny widzów, którzy bywają brutalni w swoich ocenach. I myślę, że mógł tu zadziałać mechanizm obronny, żeby oskarżyć ekipę, że coś wykreowała. To naprawdę jest program, w którym nie ma nic wyreżyserowanego, bo prawda jest taka, że nie da się wykreować w dokumencie człowieka zupełnie innego niż ten, jakim faktycznie jest. W tego typu produkcjach nie da się ukrywać na dłuższą metę swojego sposobu myślenia, swoich przekonań czy zachowań, bo jest kamera, więc widać pewne rzeczy" - wyznała Chorzowska.

Chorzewska wyraźnie zaznaczyła, że program ma na celu pokazać uczestników tacy, jacy są w rzeczywistości.

"Cała idea tego programu polega na tym, żeby obserwować ten proces, który tam się dzieje. Żeby dać ludziom działać po swojemu" - skwitowała.

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Przeczytaj źródło