Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Nawałnice przetaczają się przez Polskę. IMGW wydał ostrzeżenia dla większości obszaru kraju. Możliwe są gwałtowne burze z obfitymi opadami deszczu. Najniebezpieczniej ma być na południu - od Opola po okolice Nowego Sącza - gdzie prognozowane są ulewy. Również Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało alerty, ostrzegając przed wzbierającymi rzekami i możliwymi podtopieniami.
Przez Polskę przechodzi silny front burzowy. Gwałtowne zjawiska atmosferyczne prognozowane są dla obszaru na wschód od linii Gdańsk, Bydgoszcz, Poznań, Leszno, Legnica.
Burze nad Polską. Ostrzeżenia IMGW
Dla całej tej części kraju Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia. Najniższym stopniem zostało objęte wschodnie wybrzeże, północna część woj. kujawsko-pomorskiego, część wielkopolskiego, większość Dolnego Śląska, oraz wschodnia ściana Polski - od powiatu bielskiego po Przemyśl, na zachód do linii - Siedlce, Radom, Tarnów.
We wszystkich wymienionych regionach obowiązuje ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami, w dwóch zachodnich do godz. 21 w sobotę, a na wschodnich do niedzieli wieczorem.
Gwałtowne opady deszczu. Wzbierające rzeki i możliwe podtopienia
W pasie od Suwałk, przez całe centrum kraju po Częstochowę, Karków i Nowy Sącz obowiązują alerty pierwszego stopnia przed burzami i drugiego przez silnymi opadami deszczu.
Najniebezpieczniej może być na południu, gdzie okolice Opola i południowa część tego województwa, Śląsk - od Dąbrowy Górniczej na południe oraz Małopolska południowo-zachodnia, objęte zostały ostrzeżeniami trzeciego stopnia przed ulewami, które mają nadejść wraz z burzami.
ZOBACZ: Burze z gradem i silny wiatr. IMGW wydało ostrzeżenia I stopnia
W związku z warunkami atmosferycznymi alerty wydało też Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Z komunikatu wynika, że od niedzieli zagrożeniem w wielu regionach kraju mogą stać się wzbierające rzeki.
"Prognozowane intensywne opady deszczu i burze. Możliwe podtopienia. Nie zbliżaj się do wezbranych rzek. Słuchaj poleceń służb" - czytamy w alercie, który trafił do odbiorców z województw - pomorskiego, małopolskiego, łódzkiego, warmińsko-mazurskiego, kujawsko-pomorskiego, opolskiego, śląskiego, dolnośląskiego, mazowieckiego, świętokrzyskiego, podlaskiego i części wielkopolskiego.
