Burza po przemówieniu Kaczorowskiej. "Brak klasy"

Trzeba przyznać, że ostatni odcinek "Tańca z gwiazdami" był niezwykle emocjonujący, a to wszystko za sprawą odpadnięcia Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza. Widzowie nie kryli zaskoczenia werdyktem. Niektórych bardziej niż wyniki oburzyło zachowanie tancerki, która chwilę później wygłosiła nieprzyjemną przemowę. W sieci zawrzało. 

Agnieszce Kaczorowskiej puściły nerwy. "Bardzo się cieszę, że możemy wrócić do domu" 

Na wstępie tancerka podziękowała swojemu partnerowi za wspólne chwile w programie. - Bardzo ci dziękuję za twoją odwagę, że zdecydowaliśmy się to zrobić. Weszliśmy tu prywatnie, co było trudne. Bardzo ci gratuluję całego postępu - mówiła. - Tańczysz lepiej niż niejedna osoba tutaj, z czego jestem bardzo dumna - dodała, co wywołało ogromne poruszenie. Na koniec zwróciła uwagę na hejt, z którym zmagali się od początku programu. - Bardzo się cieszę, że możemy wrócić do domu i schować się wreszcie przed całym tym hejtem, którego doświadczyliśmy i bardzo bolał. (...) Chciałabym powiedzieć, ludzie, bądźcie dla siebie dobrzy i życzliwi. (...) Przy tym poziomie rywalizacji, który panuje w tej edycji, bardzo się cieszę, że już możemy sobie tańczyć tylko dla siebie - wyznała. Wiele osób zwróciło uwagę, że to Rogacewicz powinien przemawiać, w końcu to on był gwiazdą programu. Ten jednak zdobył się tylko na krótkie podziękowania. - Bardzo ci dziękuję, że nauczyłaś mnie tańczyć - podsumował wzruszony.  

Agnieszka Kaczorowska pod ostrzałem widzów. "Brak klasy" 

Zachowanie tancerki odbiło się w sieci szerokim echem. Widzowie nie mają wątpliwości, że przegrana była dla Kaczorowskiej ogromnym przeżyciem. "Ale to jest piękne, jak nagle maska spadnie i wychodzi prawdziwy charakter. Coś pięknego", "Wypowiedź na samym końcu była żenująca, nie potrafi przegrywać", "Jej zachowanie dzisiaj niezwykle irytujące i z brakiem szacunku do widza", Aga mówiąca o tym, żeby mówić o sobie dobrze, po chwili wyśmiewa poziom pozostałych gwiazd" - czytamy. To jednak nie wszystko. Zawsze po odpadnięciu pary stacja przeprowadza krótki live, w którym uczestnicy mają okazję opowiedzieć nieco więcej o swoich odczuciach. Tym razem zamiast transmisji na profilu programu pojawił się krótki komentarz. "Kochani, emocje są tak wielkie, że dziś nie odbędzie się live z Marcinem i Agą" - przekazano. "Kogoś to dziwi?", "Ktoś tu nie umie przegrywać" - pisali rozeźleni widzowie. A wy co myślicie o tej sytuacji?