W rosyjsko-białoruskich ćwiczeniach wojskowych Zapad-2025 wzięło udział nie więcej niż 10 tysięcy żołnierzy wojsk lądowych, a nie, jak oświadczył przywódca Rosji Władimir Putin, ponad 100 tysięcy – podało w piątek brytyjskie ministerstwo obrony, powołując się na najnowsze ustalenia swoich służb wywiadowczych.
Według brytyjskich służb wywiadowczych, choć manewry Zapad-2025 oficjalnie trwały od 12 do 16 września, to "wojska rosyjskie i białoruskie ćwiczyły wspólnie na poligonach co najmniej od sierpnia 2025 roku".
Brytyjski wywiad: Mniej wojsk Rosji niż w poprzednich latach
W komunikacie czytamy, że w manewrach "prawdopodobnie (uczestniczyło) mniej wojsk lądowych i pojazdów opancerzonych niż w poprzednich latach, ze względu na silne zaangażowanie Rosji w bezprawną inwazję na Ukrainę".
Brytyjski wywiad: Zwraca uwagę udział komponentu morskiego
Resort zwrócił uwagę, że w przedsięwzięciu brał udział znaczący komponent morski, w tym rosyjska Flota Bałtycka i Flota Północna. Ministerstwo oświadczyło, że Morze Barentsa było głównym obszarem ćwiczeń, a ich scenariusz obejmował m.in. desant powietrzny i morski. Przywołało też informację strony rosyjskiej, która podała, że fregata rakietowa Admirał Gołowko przeprowadziła testowe wystrzelenie hipersonicznego pocisku rakietowego Cyrkon właśnie na Morzu Barentsa.
Brytyjski wywiad: Putin kłamie, żołnierzy było góra 10 tysięcy
"Oświadczenie przywódcy Rosji Władimira Putina, że w ćwiczeniach uczestniczyło ponad 100 tysięcy żołnierzy, prawdopodobnie zakłamuje rzeczywistą skalę (manewrów). Prawdopodobnie w Rosji, w okręgach wojskowych moskiewskim i leningradzkim, w tym w Królewcu, (zaangażowanych było) nie więcej niż 10 tysięcy rosyjskich żołnierzy wojsk lądowych" – napisano w oświadczeniu.
Według brytyjskich szacunków, na terytorium Białorusi w manewrach uczestniczyło około 6 tys. żołnierzy, w tym 5 tys. białoruskich i 1 tys. rosyjskich, mimo zapowiadanej wcześniej liczby 13 tys. wojskowych.
Trwa ładowanie wpisu Twitter
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję