Brak porozumienia w sprawie wynagrodzeń w ochronie zdrowia. Ministerstwo zapowiada zmiany, związkowcy rozczarowani

5 dni temu 11

SPIS TREŚCI

  1. Reforma wynagrodzeń pod znakiem zapytania
  2. Kontrowersje wokół propozycji MZ
  3. Oszczędności kontra potrzeby sektora
  4. Co dalej?

Reforma wynagrodzeń pod znakiem zapytania

Spotkanie Zespołu Trójstronnego miało być okazją do wypracowania kompromisu w sprawie zmian w systemie wynagrodzeń w ochronie zdrowia. Dyskusje dotyczyły m.in. waloryzacji płacy minimalnej oraz umów kontraktowych. Poruszono również problem finansów Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ) i propozycji oszczędności, które Ministerstwo Zdrowia (MZ) przedstawiło w październiku resortowi finansów.

Jakie zmiany w wynagrodzeniach planuje ministerstwo zdrowia?

Kiedy planowane jest kolejne posiedzenie Zespołu Trójstronnego?

Jakie kontrowersje dotyczą propozycji ministerstwa?

Jakie oszczędności przewiduje Ministerstwo Zdrowia na 2026 rok?

Mimo obecności wiceminister Kęckiej oraz wiceminister finansów Hanny Majszczyk, rozmowy zakończyły się fiaskiem. – Nie udało nam się osiągnąć konsensusu, jeśli chodzi o ustawę o najniższym wynagrodzeniu – przyznała Kęcka. Zapowiedziała jednak, że w styczniu resort przedstawi projekt ustawy przesuwającej waloryzację wynagrodzeń minimalnych w ochronie zdrowia na początek roku. Propozycja ta miałaby obowiązywać od 2027 roku, co oznaczałoby „zamrożenie” podwyżek na pół roku.

Kontrowersje wokół propozycji MZ

Jednym z kluczowych punktów projektu ma być powiązanie waloryzacji wynagrodzeń z wskaźnikiem wzrostu płac w państwowej sferze budżetowej, który charakteryzuje się niższą dynamiką wzrostu w porównaniu do obecnego mechanizmu. Zdaniem resortu zdrowia, takie rozwiązanie pozwoliłoby ograniczyć koszty podwyżek z 10 mld zł do 2,7 mld zł w 2027 roku. Wiceminister Kęcka podkreśliła również, że zmiany umożliwią Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT) zbieranie danych o umowach cywilnoprawnych, co ma być krokiem w stronę transparentności systemu.

Propozycja ta nie spotkała się jednak z entuzjazmem. Związkowcy i pracodawcy wyrazili swoje rozczarowanie brakiem konkretnych rozwiązań przedstawionych przez stronę rządową. – Strona rządowa nie ma żadnej, podkreślam, żadnej propozycji – skomentował Wojciech Wiśniewski z Federacji Przedsiębiorców Polskich. Podobne stanowisko zajęła Maria Ochman, przewodnicząca Krajowego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność”. – Strona społeczna, strona związkowa poprosiła o konkretne propozycje – dodała.

Oszczędności kontra potrzeby sektora

Nie tylko kwestia wynagrodzeń wzbudza emocje. W opublikowanym niedawno dokumencie Ministerstwo Zdrowia przedstawiło plan oszczędności, który w 2026 roku miałby przynieść aż 10,4 mld zł. Oprócz przesunięcia waloryzacji płac minimalnych, resort proponuje m.in. wprowadzenie limitów w poradniach specjalistycznych oraz korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów. Według wyliczeń, takie działania mogłyby zmniejszyć deficyt NFZ z 23 mld zł do 12,9 mld zł.

Związki zawodowe podkreślają jednak, że oszczędności to nie wszystko. Przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych zaapelowała o zwiększenie przychodów, wskazując na konieczność przemyślenia listy osób zwolnionych z opłacania składki zdrowotnej.

Co dalej?

Kolejne posiedzenie prezydium Zespołu Trójstronnego ds. Ochrony Zdrowia zaplanowano na 7 stycznia 2026 roku. Czy do tego czasu uda się wypracować kompromis? Na razie propozycje resortu zdrowia spotykają się z krytyką, a brak konkretów ze strony rządowej pogłębia frustrację wśród związkowców i pracodawców. Jedno jest pewne – przed sektorem ochrony zdrowia stoi jeszcze wiele wyzwań, a czas na ich rozwiązanie nieubłaganie się kurczy.

Przeczytaj źródło