Boniek mówi wprost, co czeka Legię. Wielu się to nie spodoba

2 godziny temu 5

Legia Warszawa podejdzie do drugiej części sezonu Ekstraklasy, znajdując się w strefie spadkowej. Czy Legia może zagrać w I lidze w przyszłym sezonie? - Nasza liga jest jak ruletka: może się wylosować każdy numer - twierdzi Zbigniew Boniek w rozmowie z TVP Sport.

Zbigniew Boniek zrzut ekranu z https://www.youtube.com/watch?v=liAjIpR0Org

Legia Warszawa kończy 2025 rok w słabych nastrojach. Stołeczny klub znajduje się w strefie spadkowej i odpadł już z rywalizacji w Pucharze Polski oraz Ligi Konferencji. Od 19 grudnia br. trenerem Legii jest Marek Papszun, a wcześniej na ławce trenerskiej był Edward Iordanescu i Inaki Astiz. Przyjście Papszuna ma przywrócić Legię na mistrzowską ścieżkę. - Pierwsze, co powinien zrobić trener Papszun, to powiedzieć, że on będzie wszystkim zarządzał i podejmował główne decyzje. Wie do jakiego klubu trafia - mówił Jakub Kosecki w programie "To jest Sport.pl.

Zobacz wideo Były piłkarz Legii o Papszunie: Moim zdaniem zrobi to jak w Rakowie

Boniek jest pewny ws. Legii Warszawa. "Bądźcie spokojni"

Zbigniew Boniek udzielił wywiadu TVP Sport, w którym podsumowywał 2025 rok w polskiej piłce. Były prezes PZPN-u nie ma wątpliwości co do tego, jaki będzie los Legii na koniec sezonu 25/26.

- Bądźcie spokojni: Legia nie spadnie z Ekstraklasy, a będący tuż nad strefą spadkową Widzew się odbuduje. Nasza liga jest jak ruletka: może się wylosować każdy numer. Mistrzem Polski może być każda drużyna. Ja się z Legii nie śmieję, ale widzę, że ma swoje problemy. Tam jest więcej dyrektorów, prezesów i kierowników niż ludzi do pracy. W każdym klubie powinny być trzy osoby z "nazwiskiem": prezes, dyrektor sportowy i trener, a reszta do pracy. W Legii tak to nie wygląda - powiedział.

Boniek nie wyklucza scenariusza, że Legia mogłaby zdobyć mistrzostwo Polski. - Mistrzem może być każdy. Taka jest prawda. Legia, Widzew, Raków, Jagiellonia, Wisła Płock... Jeśli Legia wygra wiosną 12 spotkań i cztery zremisuje, to wywalczy tytuł. Wszystko jest u nas możliwe. Nie mamy u nas Realu, Barcelony i Atletico ani Milanu, Interu, Romy oraz Juventusu, które czasem odlatują reszcie. W Ekstraklasie równamy w dół, najlepsze zespoły nie sprowadzają piłkarzy robiących różnicę - dodaje Boniek.

Boniek mówi to wprost ws. Papszuna. "Nie podoba mi się ten timing"

Wcześniej Boniek niejednokrotnie wypowiadał się nt. angażu Papszuna w Legii i dawał do zrozumienia, że nie podoba mu się taka decyzja trenera w trakcie sezonu.

Zobacz też: Była 10:45. Cały świat zobaczy, co wrzucił Lewandowski

- Nie podoba mi się to. On ma prawo iść do Legii - po sezonie, dzień po zakończeniu rozgrywek może wejść do szatni i podziękować wszystkim. Teraz, jak wejdzie do szatni, ten dialog z piłkarzami może nie być łatwy. Dla mnie to jest wielka rysa na jego wizerunku. Nie podoba mi się ten timing. Jeżeli ktoś myśli, że Papszun odmieni Legię jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, to jest w wielkim błędzie. Ja się w ogóle dziwię Papszunowi, że się na taki krok decyduje - tłumaczył Boniek w wywiadach.

Papszun oficjalnie zadebiutuje w roli trenera Legii 1 lutego przyszłego roku, gdy na Łazienkowską przyjedzie Korona Kielce. Relacje tekstowe na żywo z meczów Legii Warszawa w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło