Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Hubert Hurkacz spadł z 29. na 39. miejsce w najnowszym notowaniu światowego rankingu tenisistów. To jego najniższa pozycja od prawie sześciu lat. Prowadzi wciąż Włoch Jannik Sinner, który o 1130 wyprzedza Hiszpana Carlosa Alcaraza.
Hurkacz w minionym tygodniu miał startować w turnieju na trawiastych kortach w Halle, ale wycofał się krótko przed pierwszym spotkaniem z powodu kontuzji pleców. Ponieważ rok wcześniej był tam w finale, stracił 330 punktów, co sprawiło, że po raz kolejny wyraźnie osunął się w rankingu. Poprzednio tak nisko był notowany 19 sierpnia 2019 roku, kiedy zajmował 41. lokatę.
ZOBACZ TAKŻE: Wimbledon lada moment, a WTA właśnie ogłasza. Pilne wieści dla Świątek i spółki
W czołówce największą zmianą jest awans na najwyższą w karierze czwartą pozycję Jacka Drapera. Brytyjczyk w minionym tygodniu osiągnął półfinał zawodów na trawie w londyńskim Queen's Clubie.
Z kolei dzięki finałowi w Halle do "10" wrócił Rosjanin Daniił Miedwiediew.
Jeszcze przez trzy tygodnie, w tym dwa ostatnie w Wielkim Szlemie na Wimbledonie, tenisiści będą rywalizować na nawierzchni trawiastej.
JŻ, PAP
