Bodnar zwrócił się do Manowskiej ws. wyborów. "Trzymajmy się litery prawa"

6 godziny temu 1
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Apel Bodnara do Manowskiej

Prokurator generalny Adam Bodnar poinformował, że zgodnie z postanowieniami Kodeksu wyborczego zwrócił się do pierwszej prezeski Sądu Najwyższego (SN) Małgorzaty Manowskiej "o jak najszybsze przekazanie do zaopiniowania przez prokuratora generalnego wszystkich protest?w wyborczych złożonych przez obywateli". Jak poinformował, do 26 czerwca do Prokuratury Krajowej wpłynęło zaledwie 0,57 proc. protestów (321), choć do SN otrzymało ich łącznie około 56 tysięcy. W przypadku 304 protestów prokurator generalny miał już wystawić opinię.

Zobacz wideo Mocna wypowiedź Nawrockiego. Zapowiedział naprawę wymiaru sprawiedliwości

Konieczne zaopiniowanie

Minister sprawiedliwości przekazał również, że oczekuje od SN "wszystkich postanowień dot. rozstrzygnięcia protestów wyborczych", ponieważ, jak przypomniał "zgodnie z Kodeksem wyborczym SN nie może orzec o ważności wyborów bez rozstrzygnięcia wszystkich protestów". Oznacza to również, że prokurator generalny nie może wypowiedzieć się na temat ważności wyborów bez zapoznania się z opiniami SN na temat wszystkich protestów. "Apeluję - trzymajmy się litery prawa" - dodał Bodnar.

SN podejmie decyzję ws. wyborów

Przypomnijmy, 1 lipca SN podejmie uchwałę w przedmiocie ważności wybor?w prezydenckich. W oficjalnym oświadczeniu czytamy, że posiedzenie jawne zostało wyznaczone na godz. 13.00. Do SN miało trafić około 50 tysięcy protestów wyborczych. Na ich podstawie dopuszczono już ponowne przeliczenie głosów w trzynastu komisjach wyborczych. Według sondażu IBRiS dla Polskiego Radia 24, 51,9 procent Polaków uważa, że nie należy ponownie liczyć wszystkich głosów oddanych 1 czerwca 2025 roku w II turze wyborów prezydenckich w Polsce. 44,9 proc. ankietowanych twierdzi, że głosy powinny być policzone raz jeszcze, a 3,2 proc.nie ma w tej sprawie zdania.

Przeczytaj źródło