Biorą ślub i czekają na śmierć żołnierza. W Rosji kwitnie przerażający proceder

1 miesiąc temu 28

Rosyjskie prawo przewiduje bardzo wysokie świadczenia dla rodzin poległych żołnierzy. Jednorazowe wypłaty często przekraczają 14,5 miliona rubli (około 180–200 tysięcy dolarów), co odpowiada często dwudziestokrotności średniej rocznej pensji w wielu regionach kraju. Dla części kobiet stało się to impulsem do poszukiwania łatwego zarobku.

Przerażający trend w Rosji. Internetowe grupy i polowanie na żołnierzy

W rosyjskich regionach szczególnie dotkniętych biedą fikcyjne małżeństwa z żołnierzami stały się formą swoistego "biznesplanu". Kobiety wyszukują samotnych, często starszych lub społecznie wykluczonych mężczyzn bez bliskich krewnych, wiedząc, że w razie ich śmierci nie będą musiały dzielić się odszkodowaniem z innymi spadkobiercami.

W internecie powstają zamknięte fora i grupy, w których kobiety wymieniają się informacjami o wojskowych. Pytają kiedy będą na przepustce, jaką mają rangę, czy są samotni i czy przysługują im pełne świadczenia.

Aleksandr Strannik z Centrum Wsparcia Uczestników Operacji Bojowych podkreśla, że proceder nie ogranicza się do pojedynczych przypadków. — Znam dziewczyny, które już trzykrotnie wyszły za mąż. Wszyscy mężowie brali udział w Specjalnej Operacji Wojskowej — mówi.

Wojna jako biznesplan. "Czarne wdowy" problemem w Rosji

Niektóre kobiety zawierają kolejne małżeństwa natychmiast po wypłacie odszkodowania za poległego męża. Zwabianie żołnierzy dla korzyści finansowych stało się tak powszechne, że takie kobiety nazywają "czarnymi wdowami".

Z ustaleń Komitetu Śledczego w regionie Chanty-Mansyjskim wynika, że w proceder zaangażowane są zorganizowane grupy przestępcze. Ich działalność polegała na wyszukiwaniu samotnych mężczyzn, nakłanianiu ich do podpisania kontraktów wojskowych, a następnie aranżowaniu małżeństw z kobietami, które przejmowały ich majątek i odszkodowania.

Skala zjawiska jest trudna do precyzyjnego ustalenia. Coraz częściej jednak rosyjskie sądy i politycy postulują zmiany prawa. Wśród propozycji pojawiają się:

  • odbieranie prawa do odszkodowań kobietom, które rozwodzą się po ślubie zawartym już w trakcie wojny,
  • rozszerzenie odpowiedzialności karnej za zawieranie fikcyjnych małżeństw,
  • ścisła kontrola przepływu świadczeń dla rodzin poległych.

Wysokie odszkodowania napędzają patologię w Rosji. Tego nie da się zatrzymać

Eksperci z Foreign Policy i WSJ wskazują, że proceder fikcyjnych małżeństw jest bezpośrednim skutkiem rosyjskiej polityki finansowej, która miała zwiększyć gotowość do walki. Wysokie wynagrodzenia, premie za podpisanie kontraktu i gigantyczne odszkodowania po śmierci żołnierza stworzyły niebezpieczne bodźce ekonomiczne.

W wielu regionach Rosji śmierć żołnierza przynosi rodzinie wypłatę większą niż wartość lokalnej nieruchomości – i to nawet kilkukrotnie. Wypłaty dla rodzin poległych żołnierzy często przekraczają 14,5 mln rubli, czyli 180–200 tys. dolarów. – To proste. Znajdź faceta, który służy na froncie, a gdy zginie, dostaniesz górę pieniędzy. To biznesplan – mówi Marina Orłowa, która zajmuje się sprzedażą mieszkań w Rosji.

Źródło: Militarnyi.com

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Przeczytaj źródło