Bielik wyróżniony przez Nvidię. “Polski ChatGPT” wkracza do gry

Bielik, nazywany “polskim ChatemGPT”, został wyróżniony przez Nvidię. Tym samym model wreszcie pojawia się na globalnej “mapie AI”.

Polacy nie gęsi i swojego chatbota mają. I to niejednego. O PLLuM pisał już Miron Nurski na łamach benchmark.pl, poddając model testom. Kolejnym chatbotem, który nazywany jest “polskim ChatemGPT” jest Bielik. I właśnie ten drugi został wyróżniony przez giganta technologicznego. Nvidia nawiązuje współpracę z europejskimi partnerami.

Nvidia docenia polskiego Bielika

Michał Podlewski pisze w serwisie X, że "Nasz polski Bielik – zasilany groszową kroplówką – wylądował na scenie Nvidii, prezentowany przez samego Jensena Huanga". Kim jest Jensen Huang? Entuzjastom technologii nie trzeba tej postaci przedstawiać. Współzałożyciel, prezes i dyrektor generalny Nvidia ma wobec Bielika konkretne plany, która wdraża w życie.

Okazuje się, że Bielik AI trafi do Perplexity – platformy będącej w wielkim skrócie czymś, co łączy funkcje chatbota z wyszukiwarką internetową. Popularność Perplexity stale rośnie. Liczby są bezwzględne: w maju 2025 r. platforma obsłużyła 780 mln zapytań, więc nie ma mowy o niszowym narzędziu.

Bielik do zadań specjalnych

Nie jest to jednak “zwykły” Bielik. Michał Wyrębkowski precyzuje w serwisie X, że jest to tak naprawdę Bielik-Nemotron, czyli “model dodatkowo usprawniony przez Nvidię uczeniem poprzez wzmacnianie (RL) oraz umiejętnością rozumowania”. Całość wypowiedzi podsumował wymownie słowami, że "jesteśmy wreszcie na mapie AI".

Bez wątpienia takie wyróznienie może przyczynić się do promowania polskich rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji. 

Źródło: X/@mwyrebkowski, @TrajektoriaAI