Antonow An-124 to jeden z największych samolotów transportowych na świecie, który lata także w służbie Ukrainy przewożąc różnorodne wyposażenie, które później trafia do walki z siłami Rosji. Co jakiś czas ta gigantyczna, 69-metrowa konstrukcja ważąca na pusto prawie 190 t, przylatuje też do Polski, ale porusza się tak naprawdę po całej Europie, co widzieliśmy też przy okazji wczorajszej, tajemniczej wizycie w Izraelu.
Dziś wiemy już zdecydowanie więcej o tym locie. Ujawnione zdjęcia z lotniska w Tel Awiwie pokazują bowiem charakterystyczny kontener, którego Izrael używał do transportu pocisków do wyrzutni Patriot. Wszystko wskazuje więc na to, że to właśnie one zostały przewiezione przez An-124 do Niemiec, skąd trafią już do Kijowa.
>> Zobacz także: Atomowy eksperyment Kremla. Żołnierzy wysłano w pobliże eksplozji
Kluczowy pocisk w arsenale Ukrainy
Ukraina ma już na wyposażeniu kilka systemów Patriot (dokładna liczba jest objęta tajemnicą), natomiast logiczne, że bez pocisków przechwytujących takie wyposażenie nie spełnia swojej głównej roli. O brakach Ukrainy w tym zakresie wiemy nie od dzisiaj i przekonaliśmy się o nich także dzisiaj rano, gdy otrzymaliśmy informację, że w Ukrainę uderzyły cztery pociski Iskander - żadnego nie udało się niestety przechwycić, a wiemy, że patrioty są bardzo skuteczne właśnie w likwidacji tego rosyjskiego arsenału.
Pociski, które przybędą do Kijowa z Izraela są więc dla naszego sąsiada wręcz bezcenne, nie jest to też pewnie ostatnia wizyta An-124 w tym kraju. Jeszcze w 2025 r. władze w Jerozolimie mają bowiem wysłać do Ukrainy kolejne patrioty.







English (US) ·
Polish (PL) ·