Udostępniana w ramach streamingu możliwość zachowywania filmów czy muzyki na smartfonach nie powinna być objęta opłatą reprograficzną – wynika z precedensowej opinii rzecznika generalnego TSUE. W Polsce trwają konsultacje nad projektem, który ma objąć opłatą reprograficzną smartfony i tablety.
Opłata reprograficzna w zamyśle prawodawcy ma być rekompensatą dla twórców za to, że użytkownicy mają możliwość kopiowania ich utworów w ramach tzw. dozwolonego użytku prywatnego.
„Opłata reprograficzna, za której pobór i wypłatę w formie rekompensaty odpowiadają wskazane przez państwa członkowskie instytucje, stanowi dla autorów istotne i stałe źródło dochodu. Pojawia się w związku z tym pokusa, by rozszerzać zakres omawianego wyjątku, a co za tym idzie źródła dochodu z tytułu opłaty reprograficznej poza ramy wynikające z odpowiednich przepisów prawa oraz celów i motywów jego ustanowienia, zgodnie z popularnym powiedzeniem, że gdy się trzyma młotek, wszystko wygląda jak gwóźdź” – pisze prof. Maciej Szpunar, rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej we wprowadzeniu do swej najnowszej opinii.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Sławomir Wikariak
redaktor Dziennika Gazety Prawnej
Zobacz
Popularne Zobacz również Najnowsze
Przejdź do strony głównej

1 miesiąc temu
14






English (US) ·
Polish (PL) ·