Na Wall Street euforia związana z generatywną sztuczną inteligencją zaczyna ustępować miejsca chłodnej kalkulacji. Coraz głośniej wybrzmiewa pytanie: czy mamy do czynienia z bańką inwestycyjną? Katalizatorem tych obaw stała się dysproporcja między astronomicznymi inwestycjami w infrastrukturę a faktycznymi przychodami generowanymi przez AI oraz coraz bardziej skomplikowana sieć powiązań, w której dostawcy, klienci i inwestorzy to często te same podmioty. Inwestorzy zaczęli dostrzegać niepokojące sygnały, przypominające erę dotcomów.

1 tydzień temu
10






English (US) ·
Polish (PL) ·