Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Do strasznie wyglądającej sytuacji doszło podczas meczu Alexandra Zvereva z Marcosem Gironem w ramach turnieju ATP 500 w Halle. Baner reklamowy, umieszczony nad trybuną, nagle poluzował się i spadł na siedzącą poniżej kobietę.
Zverev rozpoczął udział w turnieju od meczu z Gironem. Niemiec dobrze prezentował się na korcie i zmierzał po pewne zwycięstwo w pierwszym secie. Przy stanie 5:2 gra musiała jednak zostać przerwana. Do niebezpiecznej sytuacji doszło bowiem na trybunach.
ZOBACZ TAKŻE: Dzikie karty na Wimbledon przyznane. Dwukrotna mistrzyni wśród wyróżnionych
Baner reklamowy, zamieszczony nad trybunami, osunął się i spał na jedną z kibicek. Jak się okazało - poszkodowaną była 62-letnia kobieta. Fanka tenisa doznała szoku, ale na szczęście nie odniosła poważnych obrażeń. Była w stanie opuścić obiekt o własnych siłach.
62-latka została następnie przetransportowana do szpitala na obserwację. Głos na temat feralnego zdarzenia zabrał natomiast dyrektor turnieju Ralf Weber.
"W ciągu 32 lat historii naszego turnieju nigdy wcześniej nie doszło do takiej sytuacji. Głęboko ubolewamy nad tym incydentem" - czytamy w komunikacie.
Po pewnym czasie mecz wznowiono. Zverev wygrał 6:2, 6:1 i awansował do kolejnej rundy.
