Awantura za kulisami "TzG". Kaczorowska nie wytrzymała!

1 dzień temu 4

Niedzielny odcinek "Tańca z Gwiazdami" przyniósł ogromne emocje w związku z eliminacją Agnieszki Kaczorowskiej oraz Marcina Rogacewicza. Okazuje się jednak, że atmosfera była napięta jeszcze przed odczytaniem werdyktu. Tancerka nie wytrzymała i wybuchła przy wszystkich.

Zaskakująca eliminacja w "Tańcu z Gwiazdami"

Rywalizacja o Kryształową Kulę zakończyła się dla Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza. Choć para w programie prezentowała się dość dobrze, a nawet otrzymała maksymalną ilość punktów od jury, ostatni występ zakończył się ich eliminacją. Moment, w którym wyczytali ich nazwiska, na długo zostanie w pamięci widzów.

Agnieszka Kaczorowska przejęła przemówienie, choć formalnie to Marcin Rogacewicz był "gwiazdą" tego duetu. Tancerka podkreślała, że jej partner świetnie sobie radził na parkiecie, a nawet wbiła szpilę innym uczestników, którzy według niej radzili sobie gorzej od aktora. Później zasugerowała, że eliminacja mogła mieć związek z popularnością ich prywatnego życia, które pokazywali w programie. Zaapelowała do widzów o dobroć względem siebie nawzajem.

Choć werdykt "Tańca z Gwiazdami" był zaskakujący, większe emocje wywołało to co wydarzyło się po programie, a także za kulisami. Wychodzi prawda na temat Agnieszki Kaczorowskiej. Nie poradziła sobie z emocjami.

Agnieszka Kaczorowska, Marcin Rogacewicz, fot. KAPiF

Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz po eliminacji w "Tańcu z Gwiazdami"

Emocje nie opadły jeszcze długo po wyłączeniu kamer "Tańca z Gwiazdami". Okazuje się, że do największych skandali dochodziło za kulisami słynnego programu. Po pierwsze Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz zrezygnowali z wejścia live po zakończeniu odcinka. Internauci są bowiem przyzwyczajeni do takiej formy pożegnania z uczestnikami. Na świeżo opowiadają oni o emocjach, werdykcie, a także dziękują za dotychczas oddane głosy. Tym razem jednak było inaczej. Niedługo po zakończeniu odcinka w mediach społecznościowych pojawił się komunikat od produkcji.

Kochani, emocje są tak wielkie, że dziś nie odbędzie się live z Marcinem i Agą - przekazano.

Brak tego momentu, który dla widzów często jest kulminacją odcinka, gdy uczestnicy mówią, żegnają się, komentują i spoglądają w przyszłość, nadał całemu wydarzeniu inny charakter niż zwykle. Internauci zareagowali równie emocjonalnie. To jednak nie koniec emocji.

Osoba z produkcji zdradziła, co wydarzyło się na chwilę przed odczytaniem werdyktu. Agnieszka Kaczorowska dała upust wszelkim emocjom. Tego się po niej nie spodziewano.

Agnieszka Kaczorowska wybuchła jeszcze przed werdyktem

Nie od dziś wiadomo, że Agnieszka Kaczorowska to profesjonalistka, która na parkiecie chce dać z siebie wszystko. W duecie z Marcinem Rogacewiczem miała szansę na przemycenie prawdziwych emocji, które łączą ich także w życiu prywatnym. Okazuje się, że wygląd ich choreografii był często tematem do sprzeczek pomiędzy tancerką a produkcją.

Agnieszka od początku miała silną wizję tego, jak ma wyglądać jej występ i często nie chciała słuchać sugestii. Bywała nerwowa, szczególnie wtedy, gdy ktoś zwracał jej uwagę na zbyt śmiałe elementy choreografii – zdradza osoba z produkcji programu w rozmowie dla portalu Przeambitni.pl

Gwiazda miała źle przyjąć także wizję zakończenia udziału w "Tańcu z Gwiazdami". Na chwilę przed szokującym werdyktem za kulisami miały odbyć się dantejskie sceny z udziałem Kaczorowskiej.

Agnieszka już wtedy wyglądała na zdenerwowaną i przygaszoną. Wiedziała, że to może być koniec jej przygody z programem. Ktoś z produkcji zwrócił jej uwagę na zachowanie za kulisami i wtedy puściły nerwy. Padło kilka ostrych słów, atmosfera zrobiła się bardzo gęsta - zdradza informator.

Agnieszka Kaczorowska nie szczędziła chłodnych słów podczas pożegnania z programem, co tylko udowadnia, jak wiele emocji włożyła w taniec z Marcinem Rogacewiczem. Tylko czy zostanie ciepło zapamiętana przez widzów i jurorów po takim zachowaniu?