
Lada chwila powrócimy na egzoksiężyc Pandora, by obserwować z bliska, jak jego rdzenni mieszkańcy walczą z ludzką ekspansją. "Avatar: Ogień i popiół" ma być brutalniejszy od poprzednich części. Rodzina Jake'a Sully'ego napotka na swej drodze nowe kłopoty, a jej więzi zostaną rozerwane na strzępy. Oto co warto wiedzieć przed seansem nowego filmu Jamesa Camerona, którego premiera już w grudniu.
Daj napiwek autorowi
Pierwsza odsłona fantastycznonaukowego "Avatara" ukazała się na dużym ekranie w 2009 roku, momentalnie stając się fenomenem samym w sobie. Film sięgnął po trzy Oscary (m.in. za najlepsze zdjęcia) i do dziś zajmuje sam szczyt podium jako najbardziej dochodowa produkcja wszech czasów z 2,9 mld dolarów na koncie.
Dzieło Jamesa Camerona, pomimo dość prostej fabuły, okazało się kinematograficznym przełomem w podejściu do efektów specjalnych. Technologiczne osiągnięcia kanadyjskiego filmowca wyznaczyły nowe standardy w Hollywood, łącząc aktorskie występy z animacją komputerową.
"Avatara" promowano jako widowisko z tak realistyczną oprawą graficzną, że zakładano, iż część widowni z pewnością uwierzy w istnienie fikcyjnej Pandory, choćby na chwilę.
Śmierć pierworodnego. Co wydarzyło się w filmie "Avatar: Istota wody"? (STRESZCZENIE)
Po 13 latach reżyser "Terminatora" i "Titanica" powrócił do kin z kontynuacją przygód Jake'a Sully'ego i jego żony Neytiri. W filmie "Avatar: Istota wody" para wraz z pociechami uciekła z lasu przed ziemskim pułkownikiem Milesem Quaritchem i Zarządem Pozyskiwania Zasobów, ostatecznie znajdując azyl u wodnego plemienia Na'vi, klanu Metkayina.
W finałowych scenach sequela pokazano bitwę morską, podczas której zginął pierworodny syn Jake'a i Neytiri, Neteyam. Jego matka w rozpaczy i szale próbowała odebrać życie Spiderowi, ludzkiemu chłopcu, którego razem z mężem przygarnęła przed laty i który przez pewien czas był manipulowany przez Quaritcha.
Pułkownik poprzysiągł, że niebawem zemści się na Sullych. Ogarnięta żałobą rodzina powróciła do lasu, gdzie pochowała Neteyama. Niechęć Neytiri do Spidera magicznie nie zniknęła.
Kiri w centrum uwagi. O czym będzie "Avatar: Ogień i popiół"? (FABUŁA)
Akcja trzeciej części zatytułowanej "Avatar: Ogień i popiół" będzie rozgrywać się bezpośrednio po wydarzeniach ukazanych w "Istocie wody". Po śmierci najstarszego dziecka Jake Sully i jego ukochana Neytiri znów znajdą schronienie w osadzie wodnego klanu Na'vi, gdzie będą opracowywać plan zemsty na złowrogiej organizacji z Ziemi.
Rodzina byłego amerykańskiego żołnierza narobi sobie nowych wrogów w postaci ognistego klanu Na'vi zwanego Ludem Popiołu, który nawiąże współpracę z ich największym wrogiem, czyli Quaritchem. Przywódczyni klanu Mangkwan, złowroga Varang, z całego serca nienawidzi bogini Eywy (Wielkiej Matki Pandory), której potomkinią ma być Kiri, wychowanka Sullych i biologiczna córka doktor Grace Augustine.
Jak tłumaczył sam Cameron, negatywne nastawienie Varang do Eywy nie wzięło się znikąd. Jej lud przeszedł przez prawdziwe piekło i poczuł się zdradzony przez swe bóstwo. – Ta tragedia ich zahartowała – mówił reżyser w wywiadzie z brytyjskim magazynem "Empire".
W samym centrum "Oginia i popiołu" znajdzie się postać Kiri, której mitologia ma być "duchowym" kluczem do całej sagi. Przypomnijmy, że widzowie już teraz porównują bohaterkę do mesjasza. We fragmentach scenariusza "Istoty wody" poświęconych dziewczynie możemy dostrzec wiele podobieństw m.in. do Ewangelii według św. Mateusza.
Rodzina Sullych – oprócz złowrogiego Ludu Popiołu – spotka na swej drodze pokojowo nastawiony do nich nomadyczny klan Tlalim, który przedstawia się jako Wietrzni Handlarze. To plemię Na'vi porusza się za pomocą aeromeduz, a ich przywódcą jest Peylak.
W filmie ujrzymy wodną wioskę Metkayiny, tropikalny las, gdzie wychowała się Neytiri, a także strawione przez ogień wulkaniczne rejony wyjęte spod wpływu Eywy. Możemy spodziewać się podniebnych krwawych walk i momentów, które złamią nam serca.
Kiedy premiera "Avatara: Ognia i popiołu? (DATA)
Światowa premiera filmu "Avatar: Ogień i popiół" odbędzie się 17 grudnia bieżącego roku. W Polsce produkcję tę zobaczymy na srebrnym ekranie dwa dni po oficjalnym debiucie, czyli 19 grudnia.
Stare i nowe twarze. Kto zagra w "Avatarze 3"? (OBSADA)
W trzecim rozdziale serii "Avatar" wystąpią znajome twarze. Jake'a Sully'ego powtórcie zagra australijski gwiazdor Sam Worthington ("Starcie tytanów", "Przełęcz ocalonych"), a w łowczynię Neytiri wcieli się nagrodzona Oscarem za musical "Emilia Pérez" Zoe Saldaña ("Strażnicy Galaktyki"). Kiri odegra zaś Sigourney Weaver, odtwórczyni roli Ellen Ripley w "Obcym – ósmy pasażer Nostromo".
Do ról dzieci państwa Sullych, czyli Lo'aka, Spidera i Tuktirey, powrócą Britain Dalton ("Mroczne żniwa"), Jack Champion ("Krzyk") oraz Trinity Jo-Li Bliss ("Pewnym krokiem").
Znakomita Kate Winslet ("Mare z Easttown") kolejny raz zamieni się w duchową przywódczynię klanu Metkayina, Ronal, a jej partnera, olo'eyktana Tonowariego, jeszcze raz zagra Cliff Curtis ("Wódz wojownik"). Stephen Lang ("Nie oddychaj") nadal będzie prześladować Jake'a jako pułkownik Quaritch.
Z nowych nazwisk w obsadzie warto wyróżnić Oonę Chaplin ("Gra o tron"), którą obsadzono jako napędzaną furią Varang. David Thewlis, odtwórca Remusa Lupina w filmowej adaptacji "Harry'ego Pottera", został mianowany przez Camerona przywódcą Wietrznych Handlarzy.
Czy James Cameron nakręci kolejne części "Avatara"?
James Cameron nakręcił fragmenty "Avatara 4" w tym samym czasie co "Istotę wody", by zachować "ciągłość wieku' swoich nastoletnich bohaterów. Co ciekawe, w czwartej odsłonie serii dojdzie do skoku czasowego. Reżyser zapowiedział, że ekipa filmowa wróci na plan zdjęciowy kontynuacji dopiero po kinowym debiucie "Ognia i popiołu". Wstępna data premiery "czwórki" to 21 grudnia 2029 roku.
W mediach krąży stosunkowo niewiele szczegółów dotyczących produkcji "Avatara 5" Wiadomo jedynie, że film ukaże się na dużym ekranie 19 grudnia 2031 roku.
Z ostatniego wywiadu Jamesa Camerona z amerykańskim tygodnikiem rozrywkowym "Variety" wynika jednak, że przyszłość 4. i 5. części wciąż stoi pod znakiem zapytania.
– Zasadnicze pytanie brzmi, czy zarobimy na "Avatarze 3" jakieś pieniądze. To znaczy, na pewno zarobimy, ale jak wiele zysku będzie i czy okaże się on wystarczającą motywacją, by rozbudować nasze uniwersum. A może warto wstrzymać się z pracą i zastanowić się nad tym, jak obniżyć koszty produkcji? – powiedział na łamach gazety.

3 dni temu
7




English (US) ·
Polish (PL) ·