Trwa seria ataków na statki rosyjskiej floty cieni na Morzu Czarnym. Eksperci coraz częściej wyrażają obawy także o Bałtyk, po którym regularnie pływa ogromna rosyjska flota cieni. I jak się okazuje, za zamachami niekoniecznie muszą stać ukraińskie służby specjalne.
Omijająca zachodnie sankcje rosyjska „flota cieni” doznała w ostatnich dniach kilku spektakularnych porażek. Najpierw, 28 listopada, w pobliżu tureckiego wybrzeża doszło do wybuchów na pokładach statków „Kairos” i „Virat”.
Seria zamachów na rosyjskie statki
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Zobacz
Popularne Zobacz również Najnowsze
Przejdź do strony głównej

2 tygodni temu
16






English (US) ·
Polish (PL) ·