Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
S? zdj?cia satelitarne, na kt?rych wida? zniszczenia w obiekcie nuklearnym Fordow. "Kluczowym pytaniem jest, czy i na ile powa?ne zniszczenia poczyniono 80-100 m pod powierzchni?" - napisa? Jaros?aw Kociszewski.

Zdjęcia satelitarne z Fordow
Media opublikowały wykonane w niedzielę zdjęcia satelitarne, na których widać zniszczenia na zboczu góry w pobliżu ośrodka nuklearnego Fordow. Associated Press podkreśla, że w porównaniu do poprzednich zdjęć wzniesienie zszarzało, zmieniły się też kontury, co ma sugerować, że "wybuch rozrzucił dookoła gruz". "To sugeruje użycie specjalistycznych amerykańskich bomb niszczących bunkry" - podaje AP.
Ekspert o "kluczowym pytaniu"
Do zdjęć odniósł się też Jarosław Kociszewski. "Widać dwa miejsca, trzy leje w każdym, choć mowa była o zrzuceniu 12 bomb przeciwko bunkrom BDU-57, każda o wadze 13,6 t. Oczywiście kluczowym pytaniem jest, czy i na ile poważne zniszczenia poczyniono 80-100 m pod powierzchnią" - napisał ekspert zajmujący się Bliskim Wschodem.
Reuters: Iran przeniósł większość uranu z Fordow
W nocy w konflikt izraelsko irański włączyły się Stany Zjednoczone. Amerykańskie bombowce ostrzelały trzy obiekty związane z irańskim programem nuklearnym - dwa główne irańskie centra wzbogacania uranu: górski obiekt nuklearny w Fordow i większe zakłady w Natanz oraz trzeci obiekt położony w pobliżu starożytnego miasta Isfahan, w którym Iran prawdopodobnie przechowuje uran. Jednak, jak podaje Reuters, powołując się na źródło z Iranu, większość wysoko wzbogaconego uranu z Fordow została przeniesiona w tajne miejsce przed atakiem USA. Agencja poinformowała również, że liczba pracowników przebywających w tym podziemnym zakładzie została zredukowana do minimum. Elektrownia jądrowa w Fordow nie została poważnie uszkodzona, a większość zniszczeń dotyczyła naziemnej infrastruktury, którą można odbudować - twierdzi Iran.
Czytaj także: USA zbombardowały Iran. Rosja reaguje. "Jeśli zajdzie taka potrzeba".
Źródła: Associated Press, Jarosław Kociszewski na X, Reuters, IAR