Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
- Osi?gniemy wszystkie nasze cele i uderzymy we wszystkie obiekty nuklearne. Mamy mo?liwo?ci - zapowiedzia? Benjamin Netanjahu. Podkre?li? te?, co nie jest celem Izraela, ale mo?e by? "skutkiem" ataku.

Netanjahu się odgraża. "Mamy możliwości"
W czwartek Benjamin Netanjahu powiedział, że Izrael zniszczył co najmniej połowę irańskich wyrzutni rakietowych, zabił kluczowych przywódców wojskowych, a teraz bierze na celownik siły paramilitarne i zaatakuje wszystkie obiekty nuklearne. - Robimy wszystko, co konieczne. I zrobimy jeszcze więcej - podkreślił premier Izraela. - Osiągniemy wszystkie nasze cele i uderzymy we wszystkie obiekty nuklearne. Mamy możliwości - dodał.
Premier Izraela: Trump nie próbował nas powstrzymać
Benjamin Netanjahu, pytany o to, czy USA włączą się w konflikt, odparł, że to "wyłącznie decyzja" Donalda Trumpa. - On zrobi to, co dobre dla Stanów Zjednoczonych, a ja zrobię to, co dobre dla państwa Izrael - powiedział. Dodał jednak, że - "jak głosi przysłowie - każdy wkład jest mile widziany". Izraelski premier zaznaczył, że rozmawia z amerykańskim prezydentem "niemal codziennie" i "nadejdzie jeszcze czas" na ujawnienie tego, co ustalili. - Stany Zjednoczone uznały nasze prawo do obrony przed egzystencjalnym zagrożeniem - stwierdził. Oznajmił również, że Donald Trump w przeciwieństwie do Joe Bidena "nie próbował ich powstrzymać".
Zobacz wideo Izrael używa antysemityzmu jako pałki, gdy ktoś krytykuje Netanjahu
To nie jest cel Izraela. "Ale może być skutek"
Benjamin Netanjahu stwierdził, że upadek przywództwa Iranu nie jest jego celem. - Kwestia zmiany reżimu lub upadku tego reżimu jest przede wszystkim sprawą narodu irańskiego. Dlatego nie przedstawiłem tego jako celu. To może być skutek, ale nie jest wyrażony jako formalny cel, który mamy - podkreślił szef izraelskiego rządu.
Poranny atak Iranu na izraelskie miasto Beer Szewa
W piątek 20 czerwca nad ranem doszło do irańskiego ostrzału m.in. miasta Beer Szewa. Rakieta spadła w rejonie bloku mieszkalnego, uszkadzając go i kilka zaparkowanych obok samochodów. W rejonie budynku widać lej po rakiecie. Ucierpiał też dach jednej ze stacji kolejowych w Beer Szewie. Do miejscowego szpitala trafiło siedem osób z lekkimi obrażeniami. Łącznie w ataku Iranu na Izrael rano spadło kilka rakiet - na razie nie wiadomo czy Beer Szewa była jedynym celem. Wcześniej w izraelskich miastach słychać było syreny alarmowe, a na południu kraju doszło do eksplozji. Uruchomiono obronę powietrzną, by przechwycić rakiety. Z kolei w nocy izraelska armia zaatakowała kilkanaście celów w Iranie, w tym ośrodek badań nuklearnych.
Czytaj także: Izrael-Iran. Są szanse na zakończenie konfliktu. W Genewie odbędzie się spotkanie liderów.
Źródła:Reuters, The Times of Israel, IAR