Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Michał Probierz od 12 czerwca nie jest już selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski. Sebastian Mila, który pełnił funkcję jego asystenta, przerwał właśnie milczenie. Na łamach mediów opowiedział o kulisach prowadzenia drużyny, odniósł się też do głośnego konfliktu Probierza z Robertem Lewandowskim.
Probierz prowadził kadrę od września 2023 roku do czerwca 2025 roku. Do dymisji podał się po porażce 1:2 z Finlandią w eliminacjach mistrzostw świata. Jego decyzję poprzedził głośny konflikt z Robertem Lewandowskim, który poinformował, że rezygnuje z gry w reprezentacji, dopóki szkoleniowcem będzie Probierz.
ZOBACZ TAKŻE: Pogrom w KMŚ! Manchester City pokazał moc
Jednym z asystentów selekcjonera był Sebastian Mila. Były piłkarz reprezentacji Polski przerwał milczenie i udzielił wywiadu portalowi "WP SportoweFakty".
- Czy jestem zaskoczony, jak to wszystko się potoczyło? Odpowiem w inny sposób: wierzyłem w coś więcej - że uda nam się awansować na mundial. Cały czas trzymam kciuki za chłopaków. To drużyna, która ma potencjał i wierzę, że do samego końca będą walczyli o awans i ostatecznie uda się ten cel zrealizować - powiedział.
Mila został też zapytany o kwestię konfliktu pomiędzy Probierzem a Lewandowskim.
- To nie były normalne dni, jak zawsze, przy okazji meczów reprezentacji. Wyniknęło bardzo duże zamieszanie, ale i z takimi sytuacjami trzeba sobie dawać radę. Były to trudne dni - wyjaśnił.
Poszukiwania nowego selekcjonera trwają. Kolejny mecz reprezentacja Polski rozegra 4 września z Holandią.
