Arłukowicz o kryzysie w ochronie zdrowia
W porannej rozmowie w Radiu RMF24 Bartosz Arłukowicz nie gryzł się w język. Były minister zdrowia, a dziś europoseł Koalicji Obywatelskiej, ostro ocenił kondycję finansową Narodowego Funduszu Zdrowia i wskazał, kto jego zdaniem odpowiada za obecny kryzys.
- Problemy finansowe NFZ wynikają z decyzji podjętych kilka lat temu przez rząd PiS-u - mianowicie przesunięcia do finansowania przez NFZ świadczeń, które były finansowane z budżetu państwa – mówił w rozmowie.
Były szef resortu zdrowia przypomniał, że zmiana ta miała dalekosiężne skutki. Arłukowicz zwrócił również uwagę, że takie przesunięcie finansowania spowodowało trwałe obciążenie budżetu NFZ, który dziś nie jest w stanie sprostać rosnącym kosztom usług medycznych. Jego zdaniem to właśnie tam należy szukać źródła problemów, z jakimi obecnie zmaga się system ochrony zdrowia w Polsce.
Pytany przez Tomasza Weryńskiego o to, jak można poprawić sytuację Narodowego Funduszu Zdrowia, Arłukowicz wskazał dwa kierunki działania.
- Albo jakaś analiza zwiększenia finansowania NFZ przez budżet państwa lub powrót do rozwiązań, które były wcześniej. One funkcjonowały dobrze, kiedy ja byłem ministrem – tłumaczył.
Dodał też, że najbardziej newralgiczne obszary, takie jak ratownictwo medyczne – "czyli mówiąc wprost, karetki pogotowia" – były wówczas finansowane z budżetu państwa, co pozwalało na większą stabilność systemu.
W rozmowie pojawiło się także pytanie o to, czy ogromne wydatki na zbrojenia nie odbijają się negatywnie na finansowaniu ochrony zdrowia. Europoseł KO odparł: nie łączyłbym tych dwóch spraw. Zarówno bezpieczeństwo, jak i zdrowie są równie ważne. Jeśli w kraju nie będzie bezpiecznie, to i system zdrowia nie będzie funkcjonował.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Dowiedz się więcej na temat:

5 dni temu
10



English (US) ·
Polish (PL) ·