Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Przed Igą Świątek i wieloma innymi czołowymi tenisistkami świata próba generalna przed zbliżającym się wielkimi krokami Wimbledonem. Polka wystąpi w niemieckich zmaganiach w Bad Homburg, po których może awansować nawet na czwarte miejsce w rankingu WTA!
Świątek zajmuje obecnie szóstą pozycję, ale jeżeli zanotuje udany występ w Niemczech, do Wimbledonu przystąpi jako "czwarta rakieta" świata. Najprostszym rozwiązaniem do realizacji tego scenariusza jest triumf. W innym przypadku Polka będzie musiała liczyć na przychylność losu.
Przed naszą zawodniczką znajduje się Mirra Andriejewa, ale jej przewaga nad Świątek jest minimalna. Polka musi dotrzeć przynajmniej rundę dalej od Rosjanki, a wówczas wyprzedzi ją w rankingu. Innym warunkiem jest dotarcie co najmniej do tej samej rundy, co Jasmine Paolini. Wówczas reprezentantka Italii na pewno nie wyprzedzi 24-latki.
ZOBACZ TAKŻE: Koszmar Raducanu mógł powrócić. Organizatorzy Wimbledonu zareagowali w porę
Świątek przystąpi do Wimbledonu rozstawiona z numerem ósmym, co oznacza, że już w ćwierćfinale może trafić na Arynę Sabalenkę lub Coco Gauff. Przed nią w rankingu są jeszcze Jessica Pegula, Qinwen Zheng i wspomniana Andriejewa. Gdyby polskiej tenisistce powiodło się i w Bad Homburg, i w Londynie, to może otworzyć jej drzwi do ponownej walki nawet o pozycję liderki światowego zestawienia. Świątek musiałaby jednak pójść za ciosem i równie dobrze spisać się na US Open. W najbliższych turniejach brązowa medalistka igrzysk olimpijskich będzie mieć do zdobycia sporo punktów rankingowych i tylko od niej zależy, jak bardzo wykorzysta tę szansę.
Świątek w Bad Homburg zagra już we wtorek 24 czerwca o godz. 16:00. Jej rywalką w 1/8 finału będzie Wiktoria Azarenka.
Polsat Sport
