Andrzej Duda przed sądem. Poszło o ostre komentarze do filmu. Rusza proces

Proces w warszawskim sądzie 

Rozprawa przeciwko Andrzejowi Dudzie zaplanowana była na piątek rano, 24 października, w trybie zdalnym przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Pozew złożył Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Zarzucił on byłemu prezydentowi naruszenie dóbr osobistych oraz propagowanie mowy nienawiści. Ośrodek domaga się przeprosin i wpłaty na cel społeczny. Sprawa dotyczy wypowiedzi, jaką Duda wygłosił we wrześniu 2023 roku w programie "Gość Wiadomości" w TVP Info. 

Kontrowersyjne słowa byłego prezydenta 

Podczas rozmowy w telewizji Andrzej Duda komentował reakcję Straży Granicznej na film Agnieszki Holland. - To, że pani Holland pokazuje w ten sposób polskich funkcjonariuszy wykonujących swoje zadania dla polskiego społeczeństwa, dla bezpieczeństwa nas wszystkich, Rzeczpospolitej, to ja się nie dziwię, że funkcjonariusze Straży Granicznej, którzy zapoznali się z tym filmem, użyli tego hasła "Tylko świnie siedzą w kinie" - mówił wówczas prezydent. Dodał, że Straż Graniczna "chroni Polaków i granicę Unii Europejskiej przed hybrydowym atakiem", a film jego zdaniem "oczernia ludzi wykonujących swoje obowiązki". 

Sprawa o granice wolności słowa 

Proces przeciwko byłemu prezydentowi ma rozstrzygnąć, czy jego słowa mieściły się w granicach dopuszczalnej krytyki, czy też naruszały godność innych osób. Przedstawiciele OMZRiK twierdzą, że wypowiedź Dudy była nieakceptowalna, bo nawiązywała do propagandy z czasów okupacji. Obrońcy byłego prezydenta podkreślają z kolei, że wypowiedź miała charakter opinii politycznej.