Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Uchwa?a Sejmu o postawieniu Macieja ?wirskiego przed Trybuna?em Stanu oznacza?aby jego zawieszenie jako szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. - Prezydent jest na niego w?ciek?y, bo ?wirski, zajmuj?c stanowisko, mo?e zablokowa? prace KRRiT - m?wi informator "Wprost". Sprawa mo?e by? kluczowa w ?wietle koncesji dla prawicowych stacji telewizyjnych.

Maciej Świrski stanie przed Trybunałem Stanu?
12 czerwca sejmowa Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej przyjęła wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu Macieja Świrskiego, szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Zarzuty dotyczą między innymi blokowania środków abonamentowych dla mediów publicznych, opóźnień w przyznawaniu koncesji prywatnym nadawcom i zaniechania badań oglądalności. Teraz sprawą powinien zająć się Sejm. Od przyjęcia wniosku przez komisję ma na to 21 dni. Przyjęcie przez posłów uchwały za pociągnięciem Świrskiego do odpowiedzialności oznacza, że zostałby zawieszony w czynnościach.
Andrzej Duda "wściekły" na Macieja Świrskiego
"Wprost" opisuje, że sytuacja w KRRiT niepokoi prezydenta Andrzeja Dudę. - Prezydent jest na niego wściekły, bo Świrski, zajmując stanowisko, może zablokować prace KRRiT. PiS ma w radzie wystarczająco głosów, żeby wybrać nowego przewodniczącego, ale jest w radzie jedna osoba, która mówi, że innej kandydatury niż Świrskiego nie poprze - twierdzi informator "Wprostu". - Ciekawe, że ludzie desygnowani przez PiS nie mogą się dogadać w tak ważnej sprawie - dodaje. Gazeta podkreśla, że "niezachwiane funkcjonowanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji ma ogromne znaczenie dla prawicowych telewizji, które obawiają się odebrania koncesji". Chodzi o koncesje dla Telewizji Republika i wPolsce24. Obie stacje, podobnie jak firma MWE Networks i węgierska TV2, złożyły w ubiegłym roku wniosek o nadawanie naziemne. 21 czerwca 2024 KRRiT zdecydowała, że prawicowe kanały mogą nadawać na ósmym multipleksie, ale w kwietniu tego roku sąd uchylił decyzję KRRiT. Wyrok jest nieprawomocny, strony mogą odwołać się do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jak opisuje "Wprost", w przypadku utrzymania wyroku, sprawa ponownie trafi do rady. Postępowanie ws. koncesji ruszyłoby od nowa. Rozmówca gazety zauważa, że "wtedy brak możliwości wykonywania obowiązków przez przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji komplikuje sprawę". - Maciej Świrski powinien ustąpić z funkcji, a rada powinna wybrać nowego przewodniczącego. To zapewniłoby ciągłość prac Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji - twierdził.
Zobacz wideo Jak wypoczywają politycy? Letnie plany prosto z sejmu
Propozycja członka KRRiT
W ubiegłym miesiącu powołany przez Senat członek KRRiT Tadeusz Kowalski zawnioskował o zmiany w regulaminie Rady i rozszerzenie zakresu działań zastępcy przewodniczącego. Kowalski w piśmie do mediów wyjaśnił, że zaproponowane przez niego zmiany w regulaminie wiążą się z możliwością podjęcia w najbliższym czasie przez Sejm uchwały o pociągnięciu do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu przewodniczącego KRRiT, a co za tym idzie zawieszeniu go w czynnościach. "Mając na uwadze ciągłość prac KRRiT i sprawne funkcjonowanie instytucji publicznej, zaproponowałem, aby w obecnie obowiązującym regulaminie prac KRRiT rozszerzyć zakres działań zastępcy przewodniczącego [...]" - przekazał. Kowalski poinformował, że na posiedzeniu KRRiT członkowie Rady podjęli dyskusję, ale nie poddano pod głosowanie zaproponowanych przez niego zmian.