Amelia z Tarnopola pożegnana przez swoją szkołę. Żałoba po 7-letniej Polce

Szkoła żegna 7-letnią Amelię po rosyjskim ataku. "Świat stracił małego aniołka". Fot. Facebook/Тернопільська загальноосвітня школа І-ІІІ стN 27 ім В Гурняка/X/ZelenskyyUa

Podczas ataku Rosjan na Tarnopol wraz z mamą zginęła 7-letnia Polka Amelia. Dziewczynka w Ukrainie chodziła do szkoły. Teraz placówka pożegnała ją w emocjonalnym wpisie.

Szkoła żegna 7-letnią Amelkę i jej mamę w emocjonalnym wpisie

Dziewczynka uczęszczała do 27. Tarnopolskiej Szkoły Ogólnokształcącej im. W. Hurniaka, gdzie była uczennicą klasy 2B. Placówka dodała nowy wpis na Facebooku, w którym pożegnano Amelię i jej mamę. Jak podano "obie, obejmując się nawzajem, spłonęły żywcem w wyniku ataku rakietowego wroga".

Wszyscy w szkole opłakują tę stratę: "Amelka, bystra dziewczynka, mały Aniołek, nigdy więcej nie usiądzie w ławce, nie uściska swoich kolegów z klasy, nie ogrzeje świata swoim pogodnym spojrzeniem".

Msza żałobna za Amelkę i jej mamę Oksanę odbyła się w piątek o godzinie 19 w cerkwi Świętego Archanioła Michała.

Tragedia w Tarnopolu. Reakcja Tuska i Nawrockiego na śmierć 7-letniej Polki

Według Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w wyniku ataku w Tarnopolu zginęło 26 osób, w tym troje dzieci. Rakiety balistyczne i drony uderzyły między innymi w dwa bloki, w których przebywali zwykli ludzie, mieszkańcy, w tym także Amelka oraz jej mama.

"Amelka miała siedem lat. Siedem. Polskie dziecko. Zginęła w Tarnopolu w czasie bestialskiego rosyjskiego ataku rakietowego. Nie spełni już żadnych swoich marzeń" – napisał szef rządu. I dodał: "Ta okrutna wojna musi się zakończyć, a Rosja nie może jej wygrać. Bo to jest wojna także o przyszłość naszych dzieci".

Prezydent Karol Nawrocki również zareagował: "Z głębokim bólem przyjąłem informację o śmierci 7-letniej Amelki, obywatelki Polski, która zginęła w Tarnopolu wraz ze swoją mamą, w wyniku barbarzyńskiego rosyjskiego ostrzału ludności cywilnej. Rodzinie i najbliższym składam wyrazy szczerego współczucia, pozostając w modlitwie za duszę niewinnego dziecka oraz jej mamy".