Panczenista Władimir Semirunnij od niedzieli jest rekordzistą Polski na dystansie 10 000 m. Jak przyznał, zawsze staje na starcie, żeby wygrać. – Chcę być pierwszy na każdych zawodach. Na igrzyska też pojadę po złoto – podkreślił łyżwiarz, który w sierpniu odebrał polskie obywatelstwo.