Akcja policji w 10 województwach ws. "gangu dyrektorek". Była uczennica: Byłam zszokowana

1 tydzień temu 12

Skoordynowana akcja policji w miastach wojewódzkich

Policjanci z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi rozpracowywali zorganizowaną grupę we współpracy z funkcjonariuszami z sześciu Komend Wojewódzkich Policji: w Poznaniu, Gdańsku, Gorzowie Wielkopolskim, Krakowie, Katowicach i Białymstoku oraz policjanci z Nowego Sącza, Legnicy, Częstochowy i Słupska. Zatrzymano w sumie 14 osób. To kobiety w wieku od 30 do 70 lat, które miały działać w ramach grupy przestępczej w latach 2016-2023. Wszystkie były dyrektorkami placówek edukacyjnych dla dorosłych. Zatrzymane miały fałszować dokumenty, podawać fikcyjne informacje m.in. o liczbie słuchaczy, frekwencji oraz innych danych wymaganych do uzyskania środków finansowych z jednostek samorządu terytorialnego. Według śledczych do szkół były zapisywane osoby zmarłe, przebywające od lat za granicą, a niektórzy figurowali na listach uczniów kilku placówek w różnych częściach kraju. Dochodziło do handlu danymi osobowymi i podstawiania busów z "uczniami" na wypadek kontroli - podał ustalenia prokuratury "Fakt". 

Świadkowie o podpisach i próbkach pisma

Dziennik rozmawiał również z byłymi uczniami szkół dla dorosłych, które były przesłuchiwane w tej sprawie. Jedna z osób powiedziała, że oprócz obecności w dzienniku uczestnicy zajęć podpisywali się na kartkach. - Potem oddawaliśmy tę kartkę nauczycielowi. Pewnie dyrektorka dopisywała jakieś fikcyjne osoby i dlatego wyszła afera, że takie osoby nie widniały w rejestrze lub dziennikach - opowiadała i dodała, że była "zszokowana sytuacją". Inna rozmówczyni dziennika relacjonowała, że była przesłuchiwana na komisariacie ponad pięć lat temu. - Natomiast po raz drugi byłam w Prokuraturze Okręgowej w Łodzi trzy lata temu. Kiedy otrzymałam list polecony w sprawie przesłuchania, nie wiedziałam dlaczego. Na miejscu dowiedziałam się, że chodzi o dotacje unijne i przekręty z pieniędzmi na wiele milionów - powiedziała. 

Zobacz wideo Policja zatrzymała 14 osób ws. Zatrzymania w sprawie wyłudzania wielomilionowych dotacji na działalność edukacyjną

Kara dla gangu dyrektorek 

Zatrzymane kobiety usłyszały zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Dodatkowo odpowiedzą za doprowadzenie jednostek samorządowych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, poprzez wprowadzanie w błąd pracowników urzędów. Grozi im kara do 15 lat więzienia. Łącznie prokurator przedstawił 79 zarzutów 14 podejrzanym i zastosował wobec wszystkich dozory policyjne, poręczenia majątkowe i zakaz opuszczania kraju. Ze wstępnych ustaleń wynika, że osoby te mogły wyłudzić co najmniej 39,5 mln zł tytułem nienależnych dotacji oświatowych, przeznaczonych dla niepublicznych szkół.

Przeczytaj źródło